KNF ocknęła się po 20 latach

Stanowisko KNF z marca wydaje się o tyle zaskakujące, że dotychczasowa procedura konwersji/zamiany jednostek nie była kwestionowana przez KNF i nie podnoszono zarzutów, jakoby takie działanie miało naruszać interes uczestników funduszy.

Publikacja: 30.10.2015 05:00

Artur Granicki, partner/radca prawny, Kancelaria Snażyk Cytowski Granicki

Artur Granicki, partner/radca prawny, Kancelaria Snażyk Cytowski Granicki

Foto: Archiwum

Kilka miesięcy temu KNF przedstawiła stanowisko dotyczące konwersji/zamiany jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych otwartych. 16 października upłynął termin na dostosowanie praktyki do stanowiska KNF.

Dotąd przedmiotowe operacje charakteryzowały się odkupieniem w jednym dniu wyceny, po cenach obowiązujących w tym dniu, jednostek uczestnictwa w funduszu źródłowym i jednoczesnym nabyciem jednostek uczestnictwa w funduszu docelowym, natomiast wynikające z konwersji/zamiany jednostek rozliczenie następowało zazwyczaj bez jednoczesnej płatności. Należy wskazać, że konwersja dotyczy jednostek funduszy zarządzanych przez to samo TFI, zamiana zaś to jednoczesne umorzenie jednostek subfunduszu funduszu parasolowego i nabycie za środki pieniężne uzyskane z tego umorzenia jednostek innego subfunduszu funduszu parasolowego.

W piśmie z marca, potwierdzonym pismem z 18 września, KNF, mimo iż nie doszło do zmiany przepisów w tym zakresie, kwestionuje prawidłowość dotychczasowej praktyki w zakresie konwersji/zamiany jednostek. KNF podkreśla, że zgodnie z art. 88 ust. 1 ustawy o funduszach inwestycyjnych sekwencja czynności w wypadku zbywania jednostek przez fundusz jest następująca: najpierw zostaje dokonana wpłata na jednostki i zdarzenie to kreuje obowiązek funduszu zbycia jednostek, w wyniku czego dopiero może dojść do czynności konwencjonalnej następczej, tj. dokonania wpisu nabycia jednostek do rejestru uczestników. Jednocześnie w ocenie KNF realizacja zlecenia nabycia jednostek, która nastąpiłaby bez odpowiedniej wpłaty środków pieniężnych, rodzi wiele zagrożeń mogących mieć znaczenie dla działalności funduszu, które w efekcie będą wywierać negatywny wpływ na sytuację majątkową pozostałych uczestników funduszu.

Tak znaczna zmiana podejścia KNF do praktyki konwersji/zamiany jednostek uczestnictwa będzie miała doniosły wpływ na sytuację na rynku. Stanowisko KNF z marca wydaje się o tyle zaskakujące, że dotychczasowa procedura konwersji/zamiany jednostek nie była kwestionowana przez KNF i nie podnoszono zarzutów, że takie działanie naruszało interes uczestników funduszy. Jak wskazuje Izba Zarządzająca Funduszami i Aktywami (IZFiA), sama definicja konwersji i zamiany jednostek została opisana w oficjalnej publikacji KNF, z której wynika, że konwersja jednostek jest dokonywana na podstawie jednego zlecenia, w jednym dniu wyceny po cenach obowiązujących w tym dniu i dokonuje się jednocześnie odkupienia w jednym funduszu i za uzyskane w ten sposób środki nabywa jednostki w innym, zaś zamiana to jednoczesne umorzenie jednostek subfunduszu funduszu inwestycyjnego z wydzielonymi subfunduszami i nabycie, za środki z tego umorzenia, jednostek innego subfunduszu tego funduszu.

Powyższe zagadnienie nie pozostaje również bez wpływu na obowiązki podatkowe po stronie uczestników funduszy inwestycyjnych. Otóż neutralność podatkowa przy zamianie jednostek wynika, również w ocenie izb skarbowych, z jednoczesności dokonywania czynności. Proponowana zaś przez KNF zmiana interpretacji w przedmiotowym zakresie, polegająca na nieuwzględnieniu kryterium jednoczesności czynności odkupienia i zbycia jednostek, może doprowadzić do dezaktualizacji dotychczasowych interpretacji podatkowych, korzystnych dla uczestników funduszy, co wiązać się będzie w konsekwencji z koniecznością naliczenia podatku od zysków kapitałowych.

Należy również zwrócić uwagę na rozwiązanie kompromisowe, które przedstawiła IZFiA, zgodnie z którym dotychczasowa praktyka przy konwersji/zamianie jednostek jest prawidłowa, natomiast dopiero w przypadku niewykazania przez fundusz źródłowy wystarczającej płynności na rozliczenie transakcji agent transferowy będzie obowiązany wstrzymać wykonanie tejże transakcji.

W konsekwencji powyższej sytuacji nie może dziwić fakt, że TFI nie są skłonne zgodzić się ze stanowiskiem KNF i zmienić 20-letniej i niekwestionowanej dotychczas praktyki.

Jednakże wobec powstałego impasu, czy nie warto rozważyć skutku prawnego realizacji zlecenia konwersji/zamiany jednostek uczestnictwa bez dokonania wcześniejszej wpłaty?

KNF nie stwierdza, że przedmiotowe zlecenia są nieważnymi czynnościami prawnymi. Charakteryzując tę praktykę, KNF wyraźnie się odwołuje do cywilistycznej teorii czynności konwencjonalnych. Wobec faktu uznania przez KNF wpisów w rejestrze uczestników funduszu docelowego jako wpisów neutralnych prawnie, tj. niemających znaczenia prawnego, należy stwierdzić, że KNF uznaje tak przeprowadzone zlecenia konwersji/zamiany jednostek za nieistniejące czynności prawne. Jednocześnie wskazać trzeba, że za nieistniejące czynności prawne uznaje się czynności, które nie wywołują żadnego skutku prawnego. W przypadku zlecenia konwersji/zamiany bez dokonania faktycznej wpłaty brakuje spełnienia jednej z reguł przesądzających o ważności dokonanej czynności prawnej. Z tego względu zlecenie konwersji/zamiany bez dokonania wpłaty jest, wbrew stanowisku KNF, czynnością nieważną, bowiem sprzeczność czynności z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa wynika z braku dokonania wpłaty. Jako że brakującym elementem uznania zlecenia konwersji/zamiany jednostek jest dokonanie wpłaty do funduszu docelowego, dokonanie tej wpłaty np. w dniu następnym może, w ocenie kancelarii, stanowić „naprawę", czyli konwalidację czynności prawnej zlecenia konwersji/zamiany jednostek uczestnictwa, a w konsekwencji zgodność zlecenia konwersji/zamiany z prawem.

Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?