Gaz na lokalnym maksimum

Po spadku notowań na początku marca do 1,611 USD, czyli poziomu najniższego od sierpnia 1998 r., kurs kontraktów terminowych na gaz ziemny na New York Mercantile Exchange systematycznie pnie się do góry. Od wspomnianego dołka cena tego surowca wzrosła już ponad 25 proc. i wynosi blisko 2 USD za mmBtu.

Publikacja: 01.04.2016 06:00

Piotr Krawczyński, TFI PZU

Piotr Krawczyński, TFI PZU

Foto: Archiwum

Tak znaczna zwyżka to wynik kilku czynników. Pierwszym z nich była nieudana próba zwiększenia skali przeceny trzy tygodnie temu, w efekcie czego część inwestorów zdecydowała się na zamknięcie krótkich pozycji. Kolejnym pozytywnym sygnałem są publikowane przez amerykańską Energy Information Administration dane o zapasach tego surowca w USA. Najnowszy raport wskazał na spadek zapasów gazu ziemnego za oceanem do 2468 mld stóp sześciennych (wobec 2493 mld tydzień wcześniej i 2536 mld przed miesiącem). Do podtrzymania wzrostów w krótkim terminie może to jednak nie wystarczyć – zapasy gazu są nadal wyższe o 68,3 proc. niż przed rokiem i o 51,9 proc., niż wynosi pięcioletnia średnia. Dlatego osobiście spodziewałbym się korekty: początkowo w okolice poziomu 1,97 USD, a po jego pokonaniu do około 1,94 USD. Mimo wszystko dobre nastroje mogą się utrzymać w kolejnych dniach. I choć sezon grzewczy w Stanach Zjednoczonych trwający od listopada do końca marca (na który przypada szczytowe zapotrzebowanie na gaz w USA) dobiega właśnie końca, to wsparciem dla popytu mogą być aktualne prognozy pogody – wskazują na temperatury niższe od średniej na początku kwietnia.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
To nie koniec wojny handlowej
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Komentarze
Biotechnologie w dołku
Komentarze
Z popytem nie było problemu
Komentarze
Cła czy globalizacja?
Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty