Reklama

Komentarz surowcowy DM BOŚ

Bankructwa amerykańskich producentów ropy bez większego wpływu na produkcję.

Publikacja: 01.04.2016 12:23

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Foto: DM BOŚ

Podczas wczorajszej sesji ceny amerykańskiej ropy naftowej osuwały się w dół. Niemniej, notowania tego surowca utrzymywały się powyżej poziomu 38 USD za baryłkę i pozostają w jego pobliżu także dzisiejszego poranka. Wspomniany poziom jest najbliższym – i na razie skutecznym – technicznym wsparciem na wykresie tego rodzaju ropy naftowej.

Na razie jednak trudno się spodziewać wyraźnej poprawy sytuacji na rynku ropy naftowej. Inwestorom daleko jest do optymizmu w obliczu dużej globalnej podaży ropy naftowej, wysokiego poziomu zapasów i obaw o popyt na ten surowiec. Dzisiaj rano kupującym pomaga lepszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Chinach, jednak ostrożna reakcja inwestorów na te dane pokazuje, że są oni niepewni perspektyw chińskiej gospodarki.

Tymczasem wciąż niewiele wskazuje na to, by w najbliższym czasie istotnie ograniczona została produkcja ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Mimo że liczba funkcjonujących wiertni jest obecnie ponad trzykrotnie niższa niż w październiku 2014 r., to poziom produkcji istotnie nie zmalał. Od początku 2015 r. już ponad 50 amerykańskich firm z branży wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego zbankrutowało, jednak według wyliczeń agencji Reuters, firmy te odpowiadały za jedynie około 1% wydobycia ropy naftowej w USA. Ta liczba może wzrosnąć, bowiem – jak wskazuje Deloitte – aż jedna trzecia producentów ropy i gazu z łupków jest w tym roku zagrożona bankructwem. Nie zmienia to jednak faktu, że niekoniecznie wpłynie to na istotny spadek produkcji ropy naftowej w USA. Cena amerykańskiej ropy może więc w kolejnych dniach i tygodniach spadać, chociaż w krótkoterminowej perspektywie wspiera ją poziom 38 USD za baryłkę.

Wsparcie cen miedzi przez dobre dane z Chin.

Marcowe odczyty indeksu PMI dla przemysłu Chin, zarówno ten zaprezentowany przez Markit, jak i ten publikowany przez CFLP i chińskie biuro statystyczne, okazały się znacznie lepsze od oczekiwań. Ocena tych danych przez inwestorów na rynku surowcowym jest na razie ostrożna – zwłaszcza że dane z Chin w ostatnich miesiącach nie zachwycały.

Mimo to, odczyty te wzbudziły delikatne ożywienie optymizmu na rynku miedzi, który jest w dużym stopniu uzależniony od kondycji gospodarki Chin (Państwo Środka odpowiada za około połowę globalnego popytu na miedź). Dzisiaj cena tego surowca w USA rośnie, oscylując rano w pobliżu 2,20 USD za funt. Na razie ten wzrostowy ruch należy traktować jedynie jako odreagowanie w długoterminowym trendzie spadkowym – dalszy spadek cen miedzi jest prawdopodobny.

Reklama
Reklama

Dorota Sierakowska Analityk Dom Maklerski BOŚ S.A.

Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama