Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co prawda notowania i tak poruszają się na wysokich poziomach, biorąc pod uwagę sytuację w całym bieżącym roku, jednak coraz częściej w kontekście tego surowca zaczynają pojawiać się pesymistyczne komentarze. Można do nich zaliczyć chociażby wypowiedź saudyjskiego ministra energii, który zaznaczył, że zapasy ropy naftowej na świecie wciąż są relatywnie wysokie, wyższe niż pięcioletnia średnia. Słowa te zostały zinterpretowane na różne sposoby. Z jednej strony świadczą o braku efektywności dotychczasowych działań OPEC w zakresie walki z globalną nadpodażą ropy. Z drugiej strony rozbudziły dyskusję o możliwym rozszerzeniu działań OPEC, na przykład w postaci zmniejszenia limitów produkcji tego surowca w ramach przedłużonego porozumienia krajów OPEC i non-OPEC.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.
Początek tygodnia przynosi duże luki na wykresach. Powoli trzeba przyzwyczaić się do tego, że to zjawisko nie jest wyjątkiem, a regułą.
Minister Finansów zebrał z rynku kolejne prawie 11 mld zł. Największym zainteresowaniem znów cieszyły się te serie, które dają pozytywną ekspozycję na spadek stóp procentowych. Bazowy scenariuszem nadal pozostają niższe stopy w banku centralnym, bo jeszcze w wakacje inflacja znajdzie się bardzo blisko celu.
Mimo ostatniej deprecjacji amerykański dolar nie wydaje się jeszcze wcale tani w ujęciu fundamentalnym.
Wydawało się, iż ten tydzień mijać będzie pod znakiem podbicia premii za ryzyko związanej z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie.