Wczorajsza wyprzedaż motywowana była obawami o rozprzestrzenianie się wirusa i kolejnymi restrykcje, na jakie z tego powodu zdecydowała się Wielka Brytania. Przypomnijmy tylko, że w USA dzienna liczba nowych przypadków Covid-19 dotarła już do 300 tys. Przebieg azjatyckich godzin handlu oraz początek sesji na Starym Kontynencie jest raczej spokojny. Dziś uwagę należy zwrócić na indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu za grudzień. Wczorajsze dane PMI wskazała na dalszą poprawę koniunktury gospodarczej w końcówce 2020 roku, a wskaźnik wzrósł do 57.1 pkt. z 56.7 pkt. odnotowanych w listopadzie. Potwierdzenie tych wniosków w trakcie dzisiejszej sesji będzie czynnikiem ograniczającym przestrzeń do spadków cen akcji. Wczorajsza decyzja giełdy w Nowym Jorku o utrzymaniu notowań 3 dużych chińskich spółek telekomunikacyjnych wbrew Trumpowi, również wsparła byczo nastawionych inwestorów. Powinna również być pierwszą oznaką ocieplania amerykańsko-chińskich stosunków wraz z początkiem kadencji Bidena. Przebieg dzisiejszej sesji determinowany będzie jednak wynikiem wyborów uzupełniających do Senatu, które mogą dać Demokratom przewagę, a więc zdecydowanie zwiększyć możliwość implementowania propozycji Bidena, czyli ekspansji fiskalnej finansowanej wzrostem opodatkowania największych firm.
Na rynku ropy naftowej po wczorajszych spadkach cen akcji notowania zatrzymały się powyżej 47 USD za baryłkę WTI. Dodatkowym elementem, który pogorszył sentyment wobec czarnego złota był brak konsensusu producentów ropy OPEC+, wobec poziomu lutowego wydobycia. Silniejszy wzrost produkcji byłby czynnikiem uniemożliwiającym na chwilę obecną wyjście WTI powyżej 50 USD. Złoto z kolei po wczorajszej sesji, która wyniosła jego notowania na najwyższe poziomy od dwóch miesięcy, pozostaje powyżej 1940 USD za uncję, podążając w kierunku pierwszej strefy oporu powyżej 1950 USD. Wzrost cen akcji w grudniu nie przeszkodził cenom żółtego metalu w zwyżkach. Nie zaszkodziły mu również wczorajsze spadki, co jest dowodem tego, że coraz większa część inwestorów spogląda obecnie w jego kierunku.
Na rynku walutowym dolar nieprzerwanie pozostaje słaby, a kurs EURUSD notowany jest poniżej 1.23, co wskazuje, że potencjalna poprawa nastrojów może przełożyć się na wyrysowanie nowych ekstremów. W gronie G10 po decyzji NYSE o utrzymaniu notowań chińskich spółek najlepiej wyglądają waluty antypodów. Kurs AUDUSD ponownie wychodzi powyżej 0.77, a NZDUSD 0.72.
GOLD.f; Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.
