Przed godziną 15 papiery serii OK0423 wyceniano z rentownością 0,36 proc., seria DS0726 oferowała 1,05 proc., a DS1030 1,56 proc. W odniesieniu do pięcio- i dziesięciolatki to zatem aż 9–10 pkt baz. mniej niż tydzień temu. Lokalne rentowności skierowały się w stronę poziomów notowanych ostatnio w lipcu, podążając za większym apetytem na dług obserwowanym na rynkach bazowych. Dyskusja o ograniczaniu skali prowadzonego przez Fed skupu aktywów zeszła na dalszy plan, bo zaczęły rosnąć obawy przed powakacyjnym wzrostem liczby covidowych infekcji. Szefujący Fed Jerome Powell schłodził we wtorek oczekiwania na tapering rozbudzone kilka dni temu przez Erica Rosengrena, który byłby gotowy ograniczać ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej już na jesieni. Szef Zarządu Rezerwy Federalnej uważa jednak, że przyszły wpływ wariantu Delta na aktywność ekonomiczną pozostaje nieznany i niepewny. Inwestorzy z uwagą czekali więc na publikację zapisów z dyskusji prowadzonej na lipcowym posiedzeniu FOMC, bo coraz lepsza sytuacja na amerykańskim rynku pracy i rozpędzona gospodarka rozbudziły w czerwcu oczekiwania na zaostrzanie polityki pieniężnej. Jak twierdzili niektórzy członkowie Komitetu, gospodarka uczyniła istotny postęp w kierunku pełnego zatrudnienia, a to warunek wskazywany wcześniej jako kluczowy dla rozpoczęcia zmniejszania skali skupu aktywów. Minutes z lipcowego posiedzenia pokażą, czy ten plan jest bliższy realizacji.