Pozyskiwanie danych przez instytucje finansowe w praktyce

Publikacja: 21.05.2023 08:41

Joanna Ałasa Sustainability Principal Ekspert, Centrum Eksperckie ESG Innowacje, ING Bank Śląski SA

Joanna Ałasa Sustainability Principal Ekspert, Centrum Eksperckie ESG Innowacje, ING Bank Śląski SA

Foto: materiały prasowe

Które dane są najważniejsze?

Zrównoważony rozwój i związane z nim promowanie kwestii środowiskowych i społecznych staje się tematem obecnym coraz częściej w dyskusjach podejmowanych przez inwestorów instytucjonalnych podczas spotkań z przedstawicielami spółek giełdowych. Dotychczas większość tych rozmów inicjowana była przez inwestorów zagranicznych. Jednak wraz z wejściem w życie nowych regulacji oraz coraz większymi implikacjami biznesowymi temat poruszany jest również przez lokalne podmioty. Rozmowy te zazwyczaj opierały się o wewnętrzną listę zagadnień lub pytań, które dana instytucja uznawała za istotne w oparciu o różne standardy rynkowe, takie jak na przykład matryce istotności SASB. Za sprawą nowych regulacji wchodzimy w kolejny etap rozwoju tego dialogu.

Polskie instytucje finansowe, w szczególności inwestorzy instytucjonalni, od wejścia w życie pierwszych regulacji związanych z ujawnianiem informacji niefinansowych (tzw. rozporządzenie SFDR) swoją uwagę znacznie bardziej kierują w kierunku danych. SFDR wprowadza bowiem zestaw wskaźników (tzw. PAI z ang. Principal Adverse Impact Indicator), zarówno obowiązkowych, jak i opcjonalnych, które mają być raportowane przez te instytucje finansowe. Celem tych regulacji jest uzyskanie możliwości skwantyfikowania stopnia realizacji poszczególnych zagadnień związanych ze zrównoważonym rozwojem, jednocześnie dostarczając inwestorom dodatkowego narzędzia kontroli. Z uwagi na niedojrzałość polskiego rynku produktów promujących kwestie środowiskowe lub społeczne, jak również brak danych, w najbliższym czasie wysiłek instytucji krajowych skupiać się będzie na uzyskaniu zestawu wskaźników obowiązkowych. Konieczność raportowania wskaźników opcjonalnych będzie przybierała na znaczeniu wraz z większym dostępem danych ogółem oraz rozwojem produktów finansowych promujących kwestie środowiskowe i społeczne ujęte w sposób bardziej szczegółowy przez wskaźniki opcjonalne.

Dodatkowym powodem, dla którego wskaźniki PAI zyskują na znaczeniu (obok konieczności ich raportowania przez instytucje finansowe), jest fakt, iż są one powszechnie stosowane w tworzeniu wytycznych dotyczących klasyfikowania inwestycji jako zrównoważone. Według rozporządzenia SFDR inwestycją zrównoważoną jest inwestycja w spółki, które stosują dobre praktyki w zakresie zarządzania oraz zapewniają przestrzeganie zasady ostrożności „nie czyń poważnych szkód” tak, aby nie wyrządzać poważnych szkód środowiskowych ani społecznych.

Ocena spełniania kryteriów zawartych w definicji zrównoważonej inwestycji w przypadku większości instytucji finansowych odbywa się poprzez wzięcie pod uwagę wskaźników PAI jako jednego z obiektywnych kryteriów oceniających wpływ inwestycji na środowisko i społeczeństwo. Przede wszystkim chodzi tu o stosowanie zasady „nie czyń poważnych szkód”.

Jak powinna wyglądać procedura zbierania danych?

Pierwszy termin publikacji raportów zawierających wskaźniki PAI przypada na połowę 2023 roku. Z uwagi na to, iż rozporządzenie SFDR nie nakłada na spółki obowiązku publikowania danych związanych ze zrównoważonym rozwojem, a obowiązek taki nałożony jest na instytucje finansowe, które muszą opublikować te dane, w szczególności wskaźniki PAI dla ich portfeli, mamy sytuację, w której większość tych raportów zawierać będzie spore braki danych. W wytycznych technicznych do rozporządzenia znajduje się zapis mówiący o konieczności opisania „wszelkich starań dołożonych w celu uzyskania informacji bezpośrednio od spółek, w które dokonano inwestycji”.

Podczas konsultacji prowadzonych w trakcie uchwalania wytycznych technicznych do rozporządzenia SFDR instytucje finansowe zwracały uwagę na to, iż proponowane podejście jest kosztowne i uciążliwe, gdyż nie jest uzależnione od wielkości jednostki sprawozdawczej. Interpretacja przepisu związanego z dokładaniem „wszelkich starań” wiązać się zapewne będzie z wysyłaniem przez niektóre podmioty ankiet do każdej spółki z ich portfela. Podmioty większe w dużej mierze opierać się będą na zewnętrznych dostawcach danych, takich jak MSCI czy Bloomberg, zobowiązując te podmioty do dbania o jakość dostarczanych danych. Z czasem dostępność danych ulegnie poprawie. Instytucje finansowe dużą nadzieję wiążą z utworzeniem europejskiego pojedynczego punktu dostępu zapewniającego scentralizowany dostęp do publicznie dostępnych informacji istotnych dla usług finansowych, rynków kapitałowych i zrównoważonego rozwoju (ESAP). W systemie ESAP znajdą się zweryfikowane dane ESG opublikowane w formacie XBRL dającym możliwość maszynowego kopiowania i odczytu danych ze wszystkich spółek objętych CSRD.

Czy raportowanie lub brak raportowania przez emitentów będzie miało wpływ na decyzje inwestycyjne?

Jedna z sześciu zasad odpowiedzialnego inwestowania, do których zobowiązują się instytucje przystępujące do PRI (Principles for Responsible Investing), głosi, iż dążyć one będą do ujawniania danych niefinansowych przez spółki, w które inwestują.

W praktyce oznaczało to do tej pory wprowadzanie zapisów polityk głosowania na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy, które wiązały się na przykład z nieudzielaniem absolutorium dotychczasowym członkom zarządu, jeśli spółka nie ujawniła danych niefinansowych, które przez daną instytucję finansową zostały uznane za istotne. W praktyce nie oznaczało to natychmiastowego wykonywania tego prawa przez inwestorów, a wiązało się z rozpoczęciem tzw. procesu zaangażowania, który polegał na prowadzeniu ustrukturyzowanego dialogu ze spółką zmierzającego do uzyskania rezultatów w ciągu określonych wcześniej ram czasowych. Podobne podejście będzie kontynuowane. Oczekiwać można jednak, iż wraz z wchodzeniem w życie nowych regulacji, które nakładać będą na spółki prawny obowiązku raportowania tych danych, podejście inwestorów będzie się zaostrzać.

Spółki, które w ocenie inwestorów nie będą wykonywały swoich obowiązków w zakresie raportowania albo takie, które mimo braku tego obowiązku nie odpowiadają na zgłaszane potrzeby raportowe mogą zostać wykluczone z uniwersum inwestycyjnego.

Inną konsekwencją jest to, iż spółki, które nie raportują danych PAI, w wielu przypadkach nie mogą być zaklasyfikowane jako inwestycje zrównoważone. Zależy to oczywiście od wewnętrznych wytycznych danej instytucji finansowej, jednak ostrożnościowe podejście wiąże się z uznaniem, iż brak danych równoznaczny jest z negatywną oceną kryterium stosowania zasady „nie czyń poważnych szkód”. Nie oznacza to całkowitego wykluczenia, jednak sprawia, iż inne spółki mogą być preferowane z uwagi na raportowanie tych danych.

Joanna Ałasa Sustainability Principal Ekspert, Centrum Eksperckie ESG Innowacje, ING Bank Śląski SA

Inwestycje
Trzy warstwy regulacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Jak przeprowadzić spółkę przez spór korporacyjny?
Inwestycje
Porozumienia akcjonariuszy w spółkach publicznych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Unikanie sporów potransakcyjnych