Emil Łobodziński, BM PKO BP: Warto zainteresować się akcjami

Rynek pozostanie zmienny. Wyceny na GPW nie są zbyt wygórowane. Nie jest to więc czas, by pozbywać się akcji, wręcz przeciwnie – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.

Aktualizacja: 22.03.2022 17:44 Publikacja: 22.03.2022 17:16

Przemysław Tychmanowicz rozmawiał w Parkiet TV z Emilem Łobodzińskim, doradcą inwestycyjnym w BM PKO

Przemysław Tychmanowicz rozmawiał w Parkiet TV z Emilem Łobodzińskim, doradcą inwestycyjnym w BM PKO BP.

Foto: parkiet.com

Za nami pierwsza podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Rynki za bardzo się nią nie przejęły. Mało tego... po decyzji Fedu mieliśmy nawet mocne zwyżki. Podwyżka stóp została już wyceniona wcześniej?

Faktycznie dużo było już w cenach. O samej podwyżce stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych mówi się już od dawna. Pytanie nie brzmiało, czy będą podwyżki, tylko w jakim tempie i jak długo będą trwały. To, co zobaczyliśmy, i retoryka Fedu były raczej neutralne dla rynków. Decyzja Fedu miała jednak trochę jastrzębi wydźwięk przede wszystkim w kontekście tematu związanego ze skupem aktywów. Samo podwyższanie stóp procentowych, szczególnie rozciągnięte w czasie, historycznie patrząc, wcale nie było dla rynku akcji złe. To, na co trzeba bardziej zwracać uwagę, to właśnie redukcja sumy bilansowej Fedu. Czy do niej faktycznie dojdzie, a jeśli tak, to w jakim tempie będzie prowadzona. Wydaje się, że to będzie bardziej istotne dla rynków. Drugi czynnik to kwestia wzrostu gospodarczego. Wojna wprowadziła dużo dodatkowych znaków zapytania.

Wojna to także wyższe ceny surowców i kolejny element napędzający inflację. Fed będzie starał się z nią walczyć za wszelką cenę? W poniedziałek takie sugestie padły z ust szefa Rezerwy Federalnej, który mówił, że na kolejnych posiedzeniach możliwe są podwyżki stóp nawet po 50 pkt bazowych.

Jest wiele elementów składowych i ciężko napisać jakiś jeden scenariusz. Na pewno Fed będzie się starał wpływać na inflację, podwyższając stopy procentowe. Na chwilę obecną trudno sobie jednak wyobrazić, aby było to jakieś agresywne działanie. Biorąc pod uwagę, że szybkie i mocne podwyżki stóp negatywnie wpłynęłyby na kondycję gospodarki, to jest chyba mało prawdopodobne. Pytanie kluczowe brzmi, czy ta wyższa inflacja będzie utrzymywała się przez kolejne lata czy jednak tylko miesiące. Wojna wpłynęła na to, że w krótkim terminie dostaliśmy mocny impuls inflacyjny, natomiast nikt nie wie, co będzie się działo z cenami surowców za kilka miesięcy. De facto jest to także pytanie o to, jak dalej potoczy się wojna i co w kontekście dostaw surowców rosyjskich zrobi Europa. Nie znamy na nie odpowiedzi, a to też będzie determinować to, co będzie się działo z inflacją.

Czyli to oznacza, że nadal oczy inwestorów powinny być zwrócone na banki centralne, a przede wszystkim Rezerwę Federalną?

Niestety, chyba tak. Widać, że do kwestii wojny rynki nieco się już przyzwyczaiły. Jeżeli nie będzie jakiegoś nagłego zaostrzenia albo zakończenia wojny, to kwestia ta nie będzie miała już aż tak dużego wpływu na decyzje inwestorów. Na pierwszy plan będzie wysuwała się wspomniana już kwestia surowców i ich wpływ na inflację oraz wzrost gospodarczy. Fed ma natomiast duży komfort. Kondycja amerykańskiej gospodarki jest bardzo dobra, a uzależnienie Stanów Zjednoczonych od surowców rosyjskich jest niewielkie. Stany Zjednoczone mają więc większą łatwość w kwestii prowadzenia polityki pieniężnej.

Jaki więc scenariusz można napisać, szczególnie jeśli chodzi o rodzimy parkiet? Czy teraz jest dobry moment na to, aby uzupełniać portfele inwestycyjne akcjami?

Możemy mieć do czynienia z różnymi sytuacjami. Jeśli ktoś ma samą gotówkę i nie ma akcji, to uważam, że powinien teraz zacząć budować portfel, który będzie zawierał akcje. Rynek odbił w ostatnim czasie, ale mimo wszystko jest dużo niżej w stosunku do ostatnich szczytów. Jeżeli ktoś miał już portfel akcji, to tak naprawdę pozostaje teraz kwestia decydowania, które branże i które spółki posiadać. Uważam, że teraz nie jest dobry moment do sprzedawania akcji. Oczywiście trzeba pamiętać o tym i przygotować się na to, że rynek będzie zmienny. Trzeba mieć to na uwadze, natomiast same wyceny, szczególnie na rynku krajowym, nie wydają się być wysokie. Część spółek została mocno przeceniona zarówno od szczytów, jak i od momentu wybuchu wojny. Jest więc obszar do szukania ciekawych spółek.

Czyli inwestorzy będą musieli mieć stalowe nerwy?

Niestety, tak. To jest nieodłączna cecha bycia na rynku giełdowym. Przez wiele miesięcy możemy mieć rynek prosty, wręcz nudny. Natomiast raz na jakiś czas dzieją się naprawdę „duże" rzeczy, które mają mocny wpływ na notowania. Teraz oczywiście była to wojna, wcześniej była to chociażby pandemia. Korekty mogą oczywiście mieć różny charakter, natomiast trzeba być przygotowanym na to, że one mogą się zdarzać. Aby odnieść sukces w inwestowaniu, nie wystarczy więc sama wiedza. Bardzo ważna jest także kontrola własnych emocji. Jeśli na przykład spółki w trakcie jednej sesji tracą po ponad 20 proc. i my na siłę chcemy się ich pozbyć, to często nie jest to dobra decyzja. Takie sytuacje wymagają spokoju, a pomocny jest też określony plan inwestycji.

Rozmawiamy w cyklach miesięcznych. Przy okazji kwietniowej rozmowy WIG20 będzie wyżej czy niżej niż obecnie?

W tym momencie są większe szanse na to, że będzie wyżej niż niżej, pod warunkiem, że na wschodzie Europy nie wydarzy się coś nieoczekiwanego.

Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę
Inwestycje
O tym huczy cała Wall Street. Jak Saylor zahipnotyzował inwestorów?