Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.04.2021 14:59 Publikacja: 06.04.2021 14:59
Foto: Adobestock
Spór o to, na ile rynki są racjonalne, prawdopodobnie trwa już od momentu, gdy naukowo zaczęto zajmować się ekonomią. Wydarzenia z ostatnich kilkunastu miesięcy z pewnością wzbogaciły tę dysputę, dostarczając wielu argumentów zwolennikom tezy mówiącej, że zachowanie rynków bywa dalekie od racjonalności. W marcu zeszłego roku mieliśmy krach na globalnych giełdach, ale bessa trwała niezwykle krótko. Dow Jones Industrial w ciągu dwóch sesji odbił się o ponad 20 proc. od dołka. Na jesieni wrócił na przedkryzysowy poziom, a później bił rekord za rekordem. Pomimo szalejącej pandemii, lockdownów i różnych zawirowań politycznych indeksy giełdowe szły w ostatnich miesiącach w górę napędzane ultraluźną polityką pieniężną oraz nadziejami na ożywienie gospodarcze. Po drodze mieliśmy na rynkach takie anomalie jak np. ujemne ceny ropy, a pierwszy miesiąc nowego roku przyniósł dziką spekulację akcjami spółek takich jak GameStop. Inwestorzy detaliczni „uzbrojeni" w czeki stymulacyjne warte po 600 USD „wyciskali" fundusze finansowe z ich krótkich pozycji i omal nie doprowadzili jednego z tych gigantów do bankructwa. W końcówce marca uwaga inwestorów skupiła się natomiast na funduszu Archegos Capital Management, który miał problemy z margin call (wezwaniem do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego) i sprowokował tym wyprzedaż akcji wartych 20 mld USD oraz naraził kilka banków na wielomiliardowe straty. Gdybyśmy cofnęli się o kilka lat i opowiedzieli o tych zdarzeniach analitykom i traderom, to pewnie wielu z nich uznałoby to za fantazje szaleńca. Na rynkach wciąż dzieją się jednak rzeczy o wiele bardziej szalone.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wartość pięciu najdroższych dzieł na polskich aukcjach przekroczyła w minionym roku 25 mln zł. Wśród najwyższych notowań znalazła się „Wieczerza Pańska”, na której Leopold Gottlieb zobrazował smutek życia w nędzy. Zdaniem ekspertów to właśnie on otwiera dyskusję o trendach.
Maj był najlepszym miesiącem sprzedaży w Mennicy Skarbowej od 12 miesięcy. Rosnący popyt odnotował również Goldenmark: sprzedaż wzrosła o ponad 10 proc. Tavex obserwuje poprawę dynamiki od kwietnia i spodziewa się dalszych wzrostów.
Obrót dziełami sztuki i antykami w Polsce przekroczył w minionym roku 0,5 mld zł – wynika z majowego raportu GUS. Chociaż branża jest zgodna, że rynek wszedł w fazę stabilizacji, nie brakuje kolekcjonerów, którzy z powodzeniem grają na zwyżkę.
BMW 501 to piękna limuzyna z przełomu lat 50. i 60. XX w. Charakterystyczne owalne kształty kojarzyły się z barokowym stylem, więc zyskała przydomek „barokowy anioł” („Barockengel”). Dziś dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny i są dobrym pomysłem na lokatę kapitału.
Wielu znawców uważa go za jeden z najpiękniejszych modeli BMW w historii marki. E9 to sportowe coupé z przełomu lat 60. i 70., które ma styl i charyzmę, ale te piękne linie kryją trudny charakter.
Obrót dziełami sztuki i antykami w Polsce przekroczył w minionym roku 0,5 mld zł – wynika z majowego raportu GUS. Chociaż branża jest zgodna, że rynek wszedł w fazę stabilizacji, nie brakuje kolekcjonerów, którzy z powodzeniem grają na zwyżkę.
BMW 501 to piękna limuzyna z przełomu lat 50. i 60. XX w. Charakterystyczne owalne kształty kojarzyły się z barokowym stylem, więc zyskała przydomek „barokowy anioł” („Barockengel”). Dziś dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny i są dobrym pomysłem na lokatę kapitału.
Humvee M998 to wojskowy pojazd terenowy, który zna chyba każdy. Chrztem bojowym była dla niego akcja „Pustynna burza” w Iraku. Dziś korzystają z niego armie ponad 30 krajów świata i bogaci miłośnicy terenowej jazdy, którzy kupują cywilną wersję znaną jako Hummer H1.
Ten niepozorny kombiak może nie kojarzy się z mitologicznymi wojowniczkami i trudno wyobrazić sobie za jego kierownicą piękną Dianę, księżniczkę Amazonek znaną światu jako Wonder Woman. Mimo wszystko Volvo Amazon właśnie im zawdzięcza nazwę.
Niewykorzystany jest potencjał handlowy oferowanych prac.
Hossa na rynku numizmatów, licytują tysiące klientów. Najbardziej podrożały zabytkowe banknoty.
Wyobraźcie sobie, że zamiast ciepłej czapki wkładacie słomkowy kapelusz, nie szukacie puchowej kurtki, wystarczy lekka lniana koszula. Nie musicie też skrobać szyb – zresztą Fiat 500 Spiaggina Boano ma tylko jedną, z przodu. Po prostu siadacie za kółko i ruszacie ku zachodzącemu nad morzem słońcu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas