Action po konferencji: o skupie akcji, wynikach i obecności na giełdzie

Łatwe czasy się skończyły. Pandemia rozpieściła rynek, a państwo rozpieściło społeczeństwo. Jesteśmy w dobie wielkich zmian. Kto nie zainwestuje w robotykę i sztuczną inteligencję to koszty pracy go zabiją - mówi prezes Piotr Bieliński.

Action podczas konferencji prasowej omówiło wyniki za 2023 r. i plany na 2024 r. W minionym roku przychody urosły do 2,51 mld zł z 2,37 mld zł, a zysk netto wyniósł 36,8 mln zł względem prawie 49 mln zł roku poprzedniego.

- Rok 2023 nie był łatwy. Umocnienie złotego spowodowało zachwiania sprzedażowe w niektórych kanałach, ale mamy dobrą dywersyfikację i udało nam się obronić wynik sprzedażowy. Natomiast zanotowaliśmy gorszy zysk netto związany m.in. ze spadkiem sprzedaży eksportowej - powiedział prezes Piotr Bieliński. Podkreślił, że koszty pracy są nadal dużym wyzwaniem i dlatego nieuniknione są zmiany w sposobie prowadzenia biznesu. Mowa m.in. o nowych technologiach, automatyzacji i robotyce oraz o sztucznej inteligencji.

- Wdrażamy dużo zmian w naszych magazynach i logistyce - powiedział prezes. Spółka zdecydowała się m.in. na nowy system zarządzania Microsoft ERP Dynamics. Zarząd podkreślił, że w Action są już pierwsze „ofiary” rozwoju sztucznej inteligencji jeżeli chodzi o redukcję zatrudnienia

- AI wypiera etaty. Najbardziej to widać w obszarach marketingowych, bo tam sztuczna inteligencja bardzo dobrze działa - podkreślili przedstawiciele zarządu.

Grupa planuje przejęcia, ale na razie nie toczą się na ten temat zaawansowane rozmowy. Prezes podkreśla, że ważna jest ostra selekcja i duża ostrożność, bo nie wszyscy konkurenci są w dobrej kondycji finansowej. Wskazuje przykład jednej z firm, która rozmawiała z Action, przedstawiała różne opcje, a kilka dni później ogłosiła upadłość.

Zdaniem zarządu perspektywy dla branży – szczególnie dla dużych podmiotów – są optymistyczne. Ale z drugiej strony nie należy zakładać wzrostu marż, mogą one nawet spaść, ponieważ jest duża konkurencja.

Zarząd Action podkreśla, że spółka ma bardzo dobrą sytuację finansową, nie korzysta z kredytów (ma ponad 75 mln zł gotówki).

Dystrybucyjna grupa jest notowana na GPW od 2006 r. Niedawno skupiła akcje. Ma ich już łącznie 2,2 mln, stanowiących 11,7 proc. kapitału.

- Na najbliższych walnym zgromadzeniu zostanie podjęta decyzja o umorzeniu tych akcji. Dzięki temu poprawią się m.in. nasze wskaźniki giełdowe – zapowiedział prezes. Zapytany czy możliwy jest kolejny skup, odpowiedział: „mamy nadwyżkę gotówki, będziemy to analizować”. Action nie planuje delistingu, ale prezes zapytany o możliwe wycofanie spółki z giełdy nie zaprzeczył, że taka opcja jest na horyzoncie.

- Jeśli będziemy skupować po 1-2 mln akcji, to tak to może się skończyć – odpowiedział.

We wtorek po południu akcje Action drożeją o ponad 4 proc., co oznacza 380 mln zł wyceny całej spółki.