– Do końca 2012 roku chcemy mieć 2 tys. sklepów. W latach 2010–2012 planujemy inwestycje w wysokości 900 mln euro – mówi Pedro Pereira da Silva, dyrektor generalny Jeronimo Martins Dystrybucja, firmy zarządzającej polską siecią.

Portugalska grupa w latach 2010–2012 planuje łączne inwestycje na poziomie 1,3 mld euro. Tempo rozwoju nie spada od lat – od początku roku sieć sklepów rosła tylko w Polsce i powiększyła się o 73 placówki. Po trzech kwartałach EBITDA grupy wzrosła o 12,6 proc., do 373,7 mln euro. Zysk netto podniósł się o 14,2 proc. do 138,7 mln euro, a po wyłączeniu czynników jednorazowych zwiększył się o 29 proc., do 142,3 mln euro.

Sieć Biedronka odpowiada już za 50,3 proc. sprzedaży portugalskiej grupy. Sprzedaż polskiej spółki po trzech kwartałach wzrosła w ujęciu rocznym o 4,5 proc., do 2,67 mld euro (liczona w złotych zwiększyła się o ponad 33 proc., do 11,7 mld zł). Jednocześnie zadłużenie netto zostało zredukowane o 7,7 proc., do 780,9 mln euro. Analitycy rynku handlowego są zgodni, że zwłaszcza w czasach spowolnienia najszybciej zwiększają obroty właśnie sieci dyskontowe, jak Lidl, Aldi czy Biedronka.