To ok. 11 proc. kapitału spółki. Nie podano szczegółów ewentualnej transakcji. Przy aktualnym kursie giełdowym taki pakiet jest wart ok. 3,5 mln zł.

Informacja o możliwej dodatkowej podaży zaniepokoiła inwestorów. Kurs Polskiego Jadła spadał wczoraj nawet o 7 proc. Na koniec dnia wyniósł 1,46 zł (-3,9 proc.).

– Na razie nie mam kupca na te akcje. Ich sprzedaż to kwestia nawet paru miesięcy – uspokaja Kościuszko. Pozyskane pieniądze zamierza przeznaczyć na dokapitalizowanie gastronomicznej spółki. Zapowiadał to już wiosną tego roku.

Po trzech kwartałach Polskie Jadło było ponad 1,5 mln zł pod kreską. Przychody wynosiły 2,3 mln zł. Zarząd spodziewa się, że przyszły rok przyniesie poprawę. Ma to być zasługą m.in. prowadzonej restrukturyzacji.