Kolporter obejmie 25 proc. plus 1 udział w zależnym od Eurocashu Konsorcjum Dystrybutorów Wyrobów Tytoniowych. Giełdowa spółka dostanie za to 100 proc. udziałów w nowo utworzonej firmie, do której Kolporter wniesie zorganizowaną część przedsiębiorstwa, obejmującą m.in. dystrybucję wyrobów tytoniowych. – Umowa z Kolporterem pozwoli nam połączyć potencjał wiodących graczy na mocno rozdrobnionym i konkurencyjnym rynku dystrybucji wyrobów tytoniowych – mówi Luis Amaral, prezes i największy akcjonariusz Eurocashu.
Wzrośnie EBITDA
W 2012 r. sprzedaż KDWT do klientów zewnętrznych sięgnęła 2,6 mld zł. Firma ma ponad 140 filii oraz dwa centra dystrybucyjne. Z kolei łączne przychody segmentu dystrybucji FMCG Kolportera wyniosły 2 mld zł. W jego ofercie znajdują się m.in. wyroby tytoniowe, karty telefoniczne, bilety, impulsowe artykuły spożywcze, baterie i leki OTC. Umowa wejdzie w życie po uzyskaniu zgody UOKiK.
– Eurocash wrócił do strategii konsolidacji rynku. Dzięki transakcji grupa umacnia swoją pozycję rynkową, więc moim zdaniem informacja jest pozytywna dla spółki – komentuje Adam Kaptur, analityk Millennium DM. Dodaje, że należy jednak pamiętać, że Eurocash niedawno zrezygnował z dystrybucji wyrobów British American Tobacco, co z kolei może mieć negatywny wpływ na przychody i wyniki KDWT.
– To dobry pomysł – mówi Marek Czachor z Erste Group, zapytany, jak ocenia umowę Eurocashu z Kolporterem. Zwraca uwagę na fakt, że po tym, jak BAT zdecydował się sam organizować dystrybucję swoich produktów, Eurocash i Kolporter musiały połączyć siły w celu obrony swoich wyników na kurczącym się rynku dystrybucji papierosów. Z kolei Łukasz Wachełko z DI Investors szacuje, że dzięki transakcji z Kolporterem EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) Eurocashu może wzrosnąć o ok. 20 mln zł. Narastająco po trzech kwartałach 2013 r. handlowa grupa ma ok. 12,3 mld zł przychodów oraz ponad 146 mln zł zysku netto. Analitycy się spodziewają, że najbliższe miesiące mogą być dla Eurocashu dosyć trudne. Spodziewają się, że w IV kwartale spółka mocno zwiększy zapasy w związku z planowaną podwyżką akcyzy.
Realizacja zysków
Informację o mariażu z Kolporterem Eurocash podał późno w czwartek. W piątek rano reakcja rynku była pozytywna. Akcje drożały o ponad 2 proc. Jednak strona sprzedająca szybko przejęła inicjatywę. Inwestorzy najwyraźniej wykorzystali informację jako pretekst do realizacji zysków. Po południu akcje Eurocashu wyceniano na 47,7 zł (-2,7 proc.). To o 9 proc. wyżej niż na początku roku. Wyceny brokerów dla Eurocashu są rozbieżne. Ipopema ustawiła poprzeczkę na 27,8 zł, a Goldman Sachs na 64,9 zł.