Podlaskie Towarzystwo Finansowo-Inwestycyjne (PTFI), jeden z mniejszościowych akcjonariuszy Mispolu mający 10,6 proc. akcji, wniosło przeciwko spożywczej?spółce powództwo o uchylenie wszystkich uchwał przegłosowanych na WZA 30 czerwca. Zatwierdzano na nim sprawozdanie finansowe za 2010 r. i wybrano nowe władze grupy.
Powód? Zarząd Mispolu nie dopuścił przedstawicieli PTFI do udziału w walnym zgromadzeniu.
PTFI nie jest akcjonariuszem?
PTFI stało się współwłaścicielem Mispolu w wyniku sprzedaży akcji mięsnej spółki PMB w grudniu 2010 r. Za akcje te Mispol płacił gotówką i własnymi papierami. Ponieważ PMB w kwietniu br. złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości układowej, władze giełdowej spółki uznały, że przy zakupie aktywów zostały wprowadzone w błąd co do kondycji finansowej mięsnej spółki. – Uznaliśmy tę transakcję za niebyłą i uchyliliśmy się od wszystkich skutków prawnych z nią związanych. Przedstawicieli PTFI nie dopuszczono do udziału w WZA, bo uznano, że spółka ta nie jest akcjonariuszem Mispolu – tłumaczy Petras Jasinskas, prezes Mispolu, wybrany decyzją walnego pod koniec czerwca. Zaznacza, że Sąd Okręgowy w Białymstoku częściowo oddalił powództwo PTFI, uznając, że jedynie uchwały dotyczące zatwierdzenia sprawozdania finansowego i podziału zysku za 2010 r. mogą być poddane pod dyskusję. Mispol ma 14 dni, licząc od dnia otrzymania tego pisma, na ustosunkowanie się do powództwa. Co zrobi? – Nasze stanowisko nie zmieniło się – PTFI nie jest naszym udziałowcem. Jednak nawet gdyby przedstawiciele PTFI byli obecni na walnym, to i tak z ich liczbą głosów nie mieliby wpływu na podjęte decyzje – ocenia Jasinskas.
Postępowanie w toku
Mispol także wniósł powództwo przeciwko PTFI, 18 lipca. Domaga się w nim zwrotu ponad 2,1 mln zł wraz z odsetkami, stanowiących część zapłaty za akcje PMB (całkowita wartość tej inwestycji to 15,4 mln złotych – red.). Z drugim sprzedającym papiery PMB – spółką LS Invest – Mispol już zawarł ugodę i odzyskał ponad 638 tys. złotych, czyli wszystkie pieniądze, jakie przekazał tej spółce za walory PMB. – Z PTFI nie doszliśmy do porozumienia, dlatego złożyliśmy pozew. Czekamy na rozstrzygnięcie sprawy – dodaje Jasinskas.
Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie uzyskaliśmy od PTFI odpowiedzi na nasze pytania.