Gradeccy sprzedali Eko Holding

- Zgodnie z naszymi wcześniejszymi deklaracjami, dzisiaj wraz z żoną odpowiedzieliśmy na wezwanie ogłoszone przez Ecorse Investments - poinformował Krzysztof Gradecki

Główni akcjonariusze EKO Holding, Krzysztof Gradecki wraz z żoną, odpowiedzieli na wezwanie funduszu Advent International do sprzedaży akcji spółki. Gradecki, który wraz z żona ma 55 procent akcji EKO Holding, informował już wcześniej, że chce swoje udziały sprzedać Adventowi.

Należący do Adventu Ecorse Investments we wrześniu ogłosił wezwanie do sprzedaży 100 procent akcji EKO Holding, oferując 4,1 złotego za akcję. Później cenę podniósł do 4,7 złotego.

W czwartek Advent podniósł cenę po raz trzeci, tym razem do 5,6 złotego. Advent obniżył też do 55 procent z 80 procent minimalny próg udziału, przy którym wezwanie do sprzedaży akcji EKO Holding dojdzie do skutku i zniósł konieczność uzyskania zgody UOKiK, jako warunku niezbędnego do pomyślnego zamknięcia wezwania.

Tego samego dnia cenę w swoim wezwaniu na EKO Holding podniósł konkurent Adventu, fundusz Mid Europa Partners. Mid Europa Partners podwyższył cenę w wezwaniu na Eko Holding do 6,35 zł w przypadku złożenia zapisu w dniach 25 X - 31 X. Cena w zapisach od 1 XI do 26 XI została podwyższona do 5,85 zł

Mid Europa Partners za pośrednictwem Gemma Investments ogłosił w październiku wezwanie do sprzedaży 48.616.605 akcji Eko Holding oferując po 5,5 zł za szt.

MEP zobowiązał się nabyć akcje objęte wezwaniem pod warunkiem, że co najmniej 26 proc. akcji uprawniających do 12.640.317 zostanie objętych zapisami. Wzywający zastrzegł sobie jednak prawo do obniżenia lub podwyższenia minimalnej liczby akcji objętych zapisami, po osiągnięciu której zobowiązuje się nabyć akcje.

Przyjmowanie zapisów w wezwaniu MEP rozpocznie się 25 października, a zakończy 26 listopada.

Już o 15 proc. do 6,29 zł rośnie kurs Eko Holdingu na wieść o podniesieniu ceny w wezwaniu przez obie zainteresowane strony – Advent i Mid Europę.

- Gradeccy już odpowiedzieli na wezwanie Adventu. Natomiast akcjonariusze finansowi będą kierowali się maksymalną ceną, więc zapewne wybiorą ofertę Mid Europy – mówi „Parkietowi" Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP.