- Debiut na NewConnect jest efektem realizacji długoterminowego planu, którego fundamenty zaczęliśmy budować już w 2005 r., czyli w roku powstania firmy. Na osiągnięcie obecnego sukcesu złożyły się m.in.: konsekwencja w działaniach, szczegółowe wykonywanie zaplanowanych punktów strategicznych i upór w dążeniu do celu – komentuje Sylwester Strużyna, prezes Bio Planet.
Spółka zapowiada, że w niedalekiej przyszłości zamierza przejść na rynek główny. Jesienią 2014 r. w rozmowie z „Parkietem" jej szef powiedział, że jest to możliwe za dwa, trzy lata, kiedy Bio Planet osiągnie odpowiednią skalę biznesu. - Jak pokazują wyniki finansowe spółki nasz model biznesowy jest skuteczny i przynosi oczekiwane rezultaty, które przekładają się na rozwój i ekspansję firmy – mówi Sylwester Strużyna.
W grudniu 2014 r. spółka pozyskała 1,8 mln zł z emisji akcji. Pieniądze przeznaczyła na pokrycie wymaganej części wkładu własnego kredytu inwestycyjnego, z którego finansuje budowę nowego centrum logistyczno-magazynowego. Planowany termin zakończenia inwestycji to trzeci kwartał 2015 roku.
W 2014 r. spółka miała 63,1 mln zł przychodów w porównaniu do 42,8 mln zł rok wcześniej. Zysk netto poszedł w górę o 40 proc., do 1,5 mln zł.
- Rynek żywności ekologicznej w Polsce będzie rósł o 20 proc. rocznie, co pozwala na tworzenie optymistycznych prognoz i kontynuowania ekspansji na rynku. Dynamiczny postęp Bio Planet dzięki zwiększeniu oferty produktowej oraz rozszerzaniu logistyki firmy skutkuje obniżeniem cen – zaznacza Sylwester Strużyna.