W jeszcze szybszym tempie wzrosła detaliczna marża brutto na sprzedaży, bo o 34 proc., do 5,8 mln zł (w ujęciu procentowym marża brutto wzrosła do 59,1 proc. z 58,1 proc. rok temu). Poprawę efektywności odzieżowej sieci dobrze obrazują porównywalne sprzedaż i marża brutto na mkw., które w kwietniu wzrosły odpowiednio o 14,2 proc. i o 16,4 proc., do 1150 zł i 680 zł.
To kolejny udany miesiąc Bytomia, który od stycznia do kwietnia zwiększył przychody w detalu o 34 proc., do 33,4 mln zł. Udało się to przy jednoczesnym wzroście marży brutto o 39 proc., do 18,03 mln zł (procentowo urosła do 54 proc. z 52,2 proc.).
Zdaniem zarządu Bytomia dobre wyniki kwietniowe wskazują, że spółka wkroczyła w okres żniw. – Maj historycznie był zawsze lepszy od kwietnia. Rok temu odnotowaliśmy o 10 proc. większą sprzedaż na mkw. w maju niż w kwietniu – wskazuje Michał Wójcik, prezes Bytomia. – Gdybyśmy kontynuowali trend z okresu styczeń–kwiecień w następnych miesiącach, realizacja warunku programu motywacyjnego na 2016 r. (11 mln zł zysku netto – red.) w bieżącym roku nie będzie zagrożona – dodaje prezes. W 2014 r. Bytom miał 5,3 mln zł zysku.
DM BPS prognozuje, że spółka w II kwartale zanotuje 30,3 mln zł przychodów (+21 proc.), które zostaną wypra-cowane z 53,6 proc. marżą brutto i pozwolą na uzyskanie 2,3 mln zł zysku operacyjnego (+13 proc.) oraz 2,2 mln zł netto (+6 proc. ).