We wtorek rano indeksy na warszawskiej giełdzie lekko zniżkują. Przed godz. 11 zarówno WIG, jak i WIG20 tracą po 0,5 proc. Nie zamienia się natomiast kurs Emperii, której walory wyceniane są na 65 zł. Tymczasem na czerwono świecą notowania zajmującego się dystrybucją Eurocashu. Obecnie za jedną akcję trzeba zapłacić 37,65 zł, co oznacza 2,6-proc. zniżkę w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Inwestorzy zastanawiają się, jakie wyniki za I kwartał 2015 r. pokażą jutro handlowe spółki.
DM PKO BP spodziewa się wzrostu sprzedaży Eurocashu r/r o niemal 16 proc. do ponad 4,3 mld zł. „Tak duży wzrost będzie wynikiem głównie konsolidacji po raz pierwszy przejętego Kolportera FMCG (429mln zł przychodów w I kwartale 2015) oraz uwzględnienia około 150 mln zł sprzedaży Inmedio. Deflacja cen żywności powoduje, że spodziewamy się płaskich przychodów r/r z dywizji Cash&Carry i Delikatesów Centrum" – napisali analitycy w porannym biuletynie. Spodziewają się stabilnych marż brutto na sprzedaży. Szacują, że po odliczeniu kosztów finansowych zysk netto Eurocashu może sięgnąć 2,2 mln zł wobec 1,3 mln zł rok temu. Z kolei zysk operacyjny może wzrosnąć o 35 proc. do 16,3 mln zł. Analitycy szacują, że przychody grupy Eurocash w całym 2015 r. mogą przekroczyć 20 mld zł, a zysk netto wyniesie ok. 268 mln zł.
Natomiast prognozy DM PKO BP dla Emperii na cały 2015 r. zakładają przychody rzędu 2 mld zł i zysk netto przekraczający 50 mln zł.
„Wzrost liczby placówek handlowych przy jednoczesnej pogłębiającej się ujemnej sprzedaży LFL spowodują, że wyniki I kwartału powinny pokazać sprzedaż porównywalną r/r. Przychody powinny wynieść około 482 mln zł. Spodziewamy się marż brutto na sprzedaży na poziomie z ubiegłego roku – 28,8 proc. W efekcie EBIT powinien wynieść około 3 mln zł" – szacują analitycy. Oczekują zarazem minimalnie pozytywnego wpływu wyniku finansowego na wyniki spółki w I kwartale. W efekcie Emperia powinna pokazać ok. 2,9 mln zł zysku netto wobec 2,7 mln zł rok temu.