W maju grupa Próchnika wypracowała 4,04 mln zł przychodów ze sprzedaży detalicznej, co oznacza wzrost o 10 proc. wobec ubiegłego roku. Nieco lepiej, podobnie jak w poprzednim miesiącu, poradził sobie brand Adam Feliks Próchnik, który zwiększył sprzedaż o 12 proc., do 2,96 mln zł. Z kolei ekskluzywna marka Rage Age poprawiła przychody o 7 proc., do 1,08 mln zł. Sklep internetowy wypracował 79 tys. zł przychodów (rok temu nie funkcjonował).
Majowe tempo wzrostu sprzedaży Próchnika jest wyższe niż w kwietniu, kiedy obroty grupy zwiększyły się o 8 proc. Trudno jednak ocenić te wyniki, bo spółka z Łodzi nie publikuje osiąganych marż. Istnieje więc możliwość, że wzrost obrotów został osiągnięty przecenami kolekcji, a przez to okupiony niższą marżą i zyskiem brutto na sprzedaży. Nie wiadomo też jak zmieniła się powierzchnia handlowa grupy w tym czasie i jaka była sprzedaż porównywalna.
Zdaniem Marcina Stebakowa, dyrektora działu analiz w DM BPS, informacja jest neutralna. - Majowe zwyżki rzędu 12 proc. w salonach Próchnika oraz 10proc. na poziomie grupy wyglądają słabo w zestawieniu z wartościami osiąganymi przez konkurentów w części detalicznej (Bytom +42 proc. r/r i Vistula +22 proc. r/r) - ocenił analityk.