W czerwcu skonsolidowane przychody ze sprzedaży CCC wyniosły 185,6 mln zł, czyli były wyższe o 27,3 proc. niż rok temu (prawie całość zapewniła sprzedaż detaliczna). Narastająco od początku roku obroty grupy z Polkowic zwiększyły się o 21,6 proc., do 1,04 mld zł.

Powierzchnia handlowa grupy wzrosła w tym czasie ok. 22–23 proc. rok do roku, co oznacza, że sprzedaż porównywalna w czerwcu była na sporym plusie. Również w całym pierwszym półroczu powinna wzrosnąć na kluczowych dla CCC rynkach: w Polsce, Czechach, na Słowacji. Na Węgrzech, z powodu wprowadzenia w marcu zakazu handlu w niedzielę, wyniki prawdopodobnie nie były tak dobre. Piotr Nowjalis, wiceprezes CCC, mówił parę dni „Parkietowi", że od początku roku wzrost sprzedaży porównywalnej w Polsce oraz Czechach i na Słowacji jest wyższy niż założone przez zarząd odpowiednio 3 proc. oraz po 8 proc.

Nowjalis podtrzymał, że celem na ten rok jest zwiększenie skonsolidowanych przychodów o 40 proc., co przyniosłoby prawie 2,8 mld zł obrotów. Silne wzrosty sprzedaży w drugim półroczu mają być efektem niższej bazy porównawczej i otwarć kolejnych sklepów. Realny jest też cel wynikowy. W tym roku zarząd celuje też w wypracowanie 300 mln zł zysku brutto, co oznaczałoby wzrost o 33 proc. wobec 2014 r.