Sklep w Poznaniu jest siódmym otwartym w tym roku salonem Briju. Celem spółki jest otwieranie kolejnych salonów w wytypowanych lokalizacjach, tak aby na koniec roku sieć liczyła około 30 punktów. Rozwój sieci sklepów jest najważniejszym elementem strategii rozwoju grupy. W ciągu najbliższych lat spółka chce otwierać salony w podobnym tempie.
- Na polskim rynku jubilerskim jest miejsce na kolejne salony jubilerskie. Naszym zdaniem optymalna sieć sprzedaży dla marki Briju powinna powstać w ciągu trzech najbliższych lat – mówi Przemysław Piotrowski, prezes Briju.
W tym roku już zostały otwarte salony w Warszawie, Wrocławiu, Płocku, Przemyślu i Elblągu. Do końca roku nowe sklepy zostaną otwarte m.in. w Łodzi, Bydgoszczy, Białymstoku, Bielsku-Białej, Jaworznie i Jeleniej Górze.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników sklepów otwartych w tym roku. Wszystkie nasze sklepy realizują wyniki zakładane przez nas w początkowym okresie działalności. Oczywiście dojście do docelowego poziomu zyskowności może zająć nawet ponad rok, jednak szybkie osiągnięcie progu rentowności świadczy o właściwym doborze lokalizacji – dodaje. Zaznacza, że atrakcyjna lokalizacja salonu to jeden z najważniejszych czynników decydujących o nowych otwarciach i spółka starannie wybiera lokalizacje nowych sklepów, uwzględniając położenie lokalu w centrum handlowym, jak i samego centrum w mieście oraz liczbę i pozycję konkurencyjną innych jubilerów.
- Jesteśmy zainteresowani najlepszymi lokalizacjami, w które wierzymy i których potencjał sprzedażowy oceniamy bardzo dobrze. Negocjacje z właścicielami galerii handlowych są często trudne, jednak dzięki konsekwentnemu rozwojowi własnej sieci sprzedaży rozmawia nam się coraz lepiej – dodaje Piotrowski.