Kerdos ma nowego prezesa

Rezygnację ze stanowiska prezesa spółki złożył Kamil Kliniewski. Na nowego prezesa rada nadzorcza powołała Romualda Kalycioka.

Podczas środowego NWZ Romuald Kalyciok wraz z Polską Ekologią dysponował akcjami stanowiącymi 9 proc. kapitału Kerdosu, co zagwarantowało mu 89 proc. udziałów w reprezentowanych podczas NWZ głosach. Unifundusze FIO Subfundusz Uniakcje Małych i Średnich Spółek ujawnił się z blisko 1 proc. udziałem w kapitale spółki, co dało temu podmiotowi 9,5 proc. udziałów w głosach reprezentowanych podczas NWZ. Na NWZ podjęto decyzję o odwołaniu dotychczasowej rady nadzorczej i powołaniu nowej. Nowa rada nadzorcza odwołała dotychczasowy zarząd Kerdosu w tym jej dotychczasowego prezesa - Kamila Kliniewskiego. Warto jednak podkreślić, że Kliniewski ze funkcji prezesa zrezygnował sam, uzasadniając decyzję "przyczynami natury osobistej". Podczas NWZ pominięto w głosowaniu uchwałę o powołaniu audytora do spraw szczególnych w związku z brakiem możliwości przeprowadzenia badania, związanym z obecną sytuacją w spółce. Oceniono, że nowo wybrany zarząd powinien niezwłocznie przystąpić do rozpoznania sytuacji operacyjnej i finansowej spółki przy użyciu dostępnych środków. Podczas NWZ nie głosowano nad uchwałą w sprawie zmiany statutu spółki polegającej na upoważnieniu zarządu do podwyższenia kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego z możliwością wyłączenia prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. Podwyższenie kapitału postulował Kliniewski. Przypomnijmy, że "stary" zarząd spółki zgłosił w sądzie wniosek o upadłość likwidacyjną Kerdosu twierdząc, że spółka jest niewypłacalna.