Bytom w styczniu wypracował 11,4 mln zł przychodów ze sprzedaży detalicznej, o 34,8 proc. więcej niż rok temu (łącznie przychody razem z hurtem wzrosły o 28 proc., do 11,44 mln zł). Marża detaliczna wzrosła o 37 proc., do 6 mln zł (procentowo nastąpił wzrost do 52,7 z 51,9 proc. Być może firmie pomogło nadejście zimy - zarząd firmy wspominał, że wysokie temperatury w grudniu wstrzymały sprzedaż kurtek i płaszczy, asortymentu najdroższego i najbardziej marżowego.
Ale to nie koniec dobry wiadomości dla Bytomia i jego akcjonariuszy - spółka rozpoczęła publikację sprzedaży porównywalnej, obrazującej efektywność sieci (tzn. sprzedaży osiąganej w sklepach funkcjonujących co najmniej pełny rok). Odczyt za styczeń jest wyraźnie dodatni - wyniósł 19,8 proc. Dla porównania w całym 2015 r. wskaźnik ten urósł o 13,8 proc., zaś w grudniu - o ponad 15 proc.
Dobre wyniki sprzedaży podał również konkurent Bytomia, czyli Próchnik (wzrost o 39 proc. przy jednoczesnym odbiciu marży brutto), prawdopodobnie dobre rezultaty pokaże również Vistula, inna firma z segmentu mody męskiej. Odzieżowe LPP zwiększyło sprzedaż o ponad 22 proc., ale zanotowało aż 7-pkt spadek marży, do 42 proc.