Od początku grudnia 2015 r. do końca stycznia notowania akcji odzieżowej spółki znajdowały się w układzie korekty hossy. Cena poruszała się w wąskim kanale, sięgając w najgorszym momencie 2,40 zł. Od 27 stycznia kurs rośnie nieprzerwanie i zdołał wybić się górą z kanału i wrócić powyżej 200-sesyjnej średniej kroczącej. Dziś w południe akcje Bytomia drożały o 3,6 proc. do 3,14 zł. Jest to dziewiąta wzrostowa sesja z rzędu. Licząc od dołka korekty, akcje podrożały już o 27,5 proc., co jak na niecałe dwa tygodnie jest świetnym wynikiem, zwłaszcza jeśli popatrzymy na ogólne, kiepskie nastroje panujące ostatnio na warszawskiej giełdzie.
Z technicznego punktu widzenia celem trwającej zwyżki jest szczyt hossy, zlokalizowany na poziomie 3,43 zł. Licząc od aktualnego kursu potencjał wzrostowy wynosi 9 proc., ale nie można wykluczyć scenariusza wybicia szczytu i kontynuowania hossy. Przebita średnia 200-sesyjna stanowi teraz najbliższe wsparcie. Znajduje się ona na poziomie 2,9 zł.