W ocenie analityków BDM akcje LPP były na przestrzeni ostatnich miesięcy jednym z najlepszych wskazań z obszaru odzieżowego. "Tak jak pisaliśmy w poprzednich rekomendacjach, grupa powróciła do pozytywnych odczytów lfl oraz do marż „w sezonie" w wys. ok. 60%. Sprzyjające pułapy USD/PLN, poprawa kolekcji i wykorzystanie otoczenia makro sprawiły, że w okresie 2-3Q'17 spółka zdecydowanie odbudowała wyniki (podtrzymania tendencji spodziewamy się też w 4Q'17)" - poinformowano w komunikacie.
Ekonomiści uważają jednak, że w perspektywie najbliższych miesięcy może nie być aż tak silnych bodźców do dalszych wzrostów kursu akcji.
W ich ocenie czynnikiem ryzyka pozostają cały czas koszty wynagrodzeń, a dodatkowo rachunek wyników w średnim terminie będzie obciążać flagship w Londynie (ok. 50 mln PLN kosztów okołosklepowych rocznie). Zwracają także uwagę na wymagające otoczenie konkurencyjne (w ostatnim czasie wyraźne problemy ze sprzedażą ma H&M, co może spowodować mocniejsze akcje promocyjne ze strony tego gracza i odebranie części klientów pozostałym podmiotom.
Według prognoz BDM LPP wypracuje w roku bieżącym 7 mld zł przychodów, a w przyszłym 7,9 mld zł. Zaznaczają, że ryzykiem dla wyników pozostają zakaz handlu w niedziele (prawdopodobnie wejdzie w życie w styczniu'18) oraz koszty okołosklepowe, zwłaszcza w części związanej z wynagrodzeniami.
Analitycy oczekują, że spółka w roku bieżącym wypracuje 462,3 mln zł zysku netto, a w 2018 r. zarobi 614,7 mln zł.