W trakcie piątkowej sesji notowania Forte spadały nawet o ponad 7 proc., ale przed końcem sesji stratę udało się znacznie ograniczyć. Opublikowane wyniki finansowe producenta mebli za II kwartał były zgodne z wcześniejszymi szacunkami, ale inwestorów zaniepokoił wzrost zadłużenia grupy.

– Wyniki są zgodne z szacunkami opublikowanymi 26 lipca. Rażą bardzo słabe przepływy pieniężne wynikające ze wzrostu zapasów o ponad 50 mln zł (zapewne chodzi o kapitał obrotowy fabryki płyt). W rezultacie dług netto wzrósł do 637 mln zł z 600 mln zł po I kwartale, co oznacza wzrost wskaźnika zadłużenia netto do EBITDA do 5,6. W rezultacie spółka złamała kowenanty bankowe, a jej zadłużenie prezentowane jest w całości w zobowiązaniach krótkoterminowych – zauważa Krystian Brymora, analityk DM BDM.

W sprawozdaniu Forte podało, że zostały podjęte rozmowy z bankami o podniesieniu kowenantów. – Mając na uwadze aktualną sytuację finansową grupy, tj. spadek dynamiki oraz rentowności sprzedaży, jak również umacniający się kurs euro wobec złotego, zarząd podjął przed zakończeniem okresu sprawozdawczego rozmowy z bankami udzielającymi grupie finansowania, mające na celu podwyższenie wskaźników zadłużenia określonych w umowach kredytowych. Banki wyraziły zgodę na wnioskowane przez zarząd podwyższenie kowenantów kredytowych. Stosowne aneksy do umów kredytowych zostały zawarte po dacie sporządzenia sprawozdania finansowego. Zarząd nie dostrzega zagrożeń związanych z możliwością realizacji zobowiązań przez grupę Forte – wyjaśniła spółka w raporcie.

Warto przypomnieć, że ze względu na wysoki poziom zadłużenia grupy zarząd Forte niedawno przesunął budowę nowej fabryki mebli w Suwałkach na 2019 r. Możliwości inwestycyjne Forte nadwerężyła oddana w kwietniu do użytku fabryka płyty wiórowej, która pochłonęła około 520 mln zł.

Wyniki finansowe mogą napawać optymizmem. W II kwartale EBITDA grupy wyniosła 34,6 mln zł wobec 23,7 mln zł przed rokiem. Zysk operacyjny wzrósł do 23,2 mln zł z 17,3 mln zł. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 258 mln zł, o ponad 6 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Najbardziej na wzrost rentowności EBITDA w II kwartale wpłynęło uruchomienie własnej produkcji płyty surowej. W kolejnych kwartałach, w miarę wzrostu wykorzystania płyty z własnego zakładu, efekt tańszej płyty ma być bardziej zauważalny. JIM