Dino Polska i Eurocash niemal jednocześnie zaprezentowały wyniki za III kwartał. W przypadku detalisty raport był bardzo zbliżony do prognoz analityków. Hurtownik z kolei wypadł nieco gorzej.
Mocna końcówka roku
Eurocash tracił w piątek po południu nawet blisko 7 proc., co oznacza, że kurs znów powrócił poniżej 20 zł za walor. Zniżkowały też akcje Dino, choć spółka zrealizowała prognozy analityków, utrzymując niezmiennie wysoką dynamikę rozwoju biznesu. Trzeba jednak zaznaczyć, że ogólnie nastroje na GPW pod koniec tygodnia nie były najlepsze.
Markety Dino znów zanotowały mocny wzrost sprzedaży porównywalnej. Wskaźnik ten nie był jednak już tak wysoki jak w poprzednich kwartałach.
– Takiego poziomu się spodziewaliśmy. Po trzech kwartałach wzrost sprzedaży like for like (czyli tzw. porównywalnej – red.) wynosi 12,4 proc. Wzrost sprzedaży porównywalnej w samym III kwartale sięga blisko 9 proc., co jest w naszej opinii jednym z najlepszych wyników na rynku – zauważa prezes Dino Szymon Piduch. Przy okazji prezentacji wyników po I połowie roku zarząd zapowiadał, że w II półroczu wzrost like for like będzie na niskim, ale dwucyfrowym poziomie. Jak wskaźnik może wyglądać w IV kwartale, który jest najlepszy w handlu?