"Przepis ten wyznacza dwa zakresy kontroli NIK: wykorzystywanie przez przedsiębiorców majątku lub środków państwowych lub komunalnych oraz wywiązywanie się przez przedsiębiorców z zobowiązań finansowych wobec państwa" - dodano. Według KGHM kontrola w pierwszym przypadku nie może zostać przeprowadzona, ponieważ wkłady wniesione przez Skarb Państwa do spółki w postaci majątku lub środków, za które SP otrzymał akcje w spółce, są wyłącznie własnością KGHM Polska Miedź. Jeżeli chodzi o wywiązywanie się przedsiębiorców z zobowiązań finansowych, to w tym zakresie prowadzona jest w spółce kontrola NIK. "W świetle powyższego nieprawdziwe jest stwierdzenie, że KGHM Polska Miedź uniemożliwia NIK przeprowadzenie kontroli w spółce stosując sobie tylko znane kryteria" - napisano w oświadczeniu. Wiceprezes NIK Krzysztof Szwedowski powiedział we wtorek PAP, że w połowie września kontrolerzy NIK nie zostali wpuszczeni na teren KGHM i uniemożliwiono im przeprowadzenie kontroli. Zdaniem Szwedowskiego, KGHM ponad wszelką wątpliwość podlega kontroli NIK, a prezes koncernu usiłuje sam decydować według sobie tylko znanych kryteriów o tym, którą kontrolę NIK wpuści a którą nie. Rzecznik prasowy KGHM Renata Łuczyńska napisała we wtorkowym komunikacie, że KGHM Polska Miedź jako spółka giełdowa podlega uregulowanym obowiązkom informacyjnym, a sprawozdania finansowe i raporty badane są przez audytora, który zamieszcza w nich swoją opinię. Skarb Państwa posiada 88,6 mln akcji KGHM, co stanowi 44,28 proc. głosów na WZA spółki. Izba została poproszona o skontrolowanie m.in. KGHM Polska Miedź przez sejmową Komisję Skarbu Państwa. Posłowie wnioskowali o to po opublikowaniu przez Ministerstwo Skarbu Państwa w maju tego roku raportu o stanie 22 spółek Skarbu Państwa. Do tej pory Izba zakończyła kontrolę sześciu spółek. Trwa kontrola pięciu i Ministerstwa Skarbu Państwa, kontrola reszty spółek jest w przygotowaniu. Izba przygotowuje wniosek do prokuratury o pociągnięcie prezesa koncernu do odpowiedzialności karnej.(PAP)