Spółki ujawniają wynagrodzenia audytorów

Audytorzy dostaną 40 mln zł za przegląd i badanie ubiegłorocznych sprawozdań finansowych siedemnastu największych spółek giełdowych

Publikacja: 05.06.2006 10:49

Kwota jest o blisko 5 mln większa niż rok wcześniej. Średnio za badanie i przegląd sprawozdania największe giełdowe spółki płacą 2,5 mln zł (średnią winduje TP i Orlen). Ale przychody firm audytorskich to nie tylko opłaty za audyt. Zarabiają one również na doradztwie. Łącznie za wszystkie usługi opisane w sprawozdaniach za 2005 rok, audytorzy otrzymają od siedemnastu największych giełdowych spółek ponad 50 mln zł (z obliczeń wyłączyliśmy MOL badany przez audytora zagranicznego, a Orbis i Bioton do chwili ukończenia naszego raportu nie przekazały raportów rocznych).

Łatwiej porównać koszty

Czy publikowanie danych o wynagrodzeniu audytorów może wpłynąć na ceny usług firm audytorskich? Można sobie wyobrazić, że spółki będą używać ich jako argumentu do negocjowania niższych stawek. To spowodowałoby obniżenie cen. Piotr Nowak, zastępca dyrektora finansowego Netii, twierdzi, że nowe przepisy mogą ułatwić porównanie kosztów, ale niekoniecznie doprowadzą do ich obniżenia. Podobnie sądzi Marek Strugała, partner w firmie doradczej KPMG. - Ujawnianie informacji może mieć pewien wpływ na ceny, ale nie przeceniałbym jego znaczenia - mówi. Dodaje, że stawki za audyt w Polsce i tak są niskie w porównaniu z obowiązującymi w innych krajach. - W Polsce audyt jest tańszy nawet niż w innych krajach Europy Środkowowschodniej - twierdzi. A poniżej pewnego progu opłat audytorom nie będzie się opłacało badać sprawozdań.

W Polsce niższa

odpowiedzialność

Opłaty za audyt w relacji do przychodów spółek są u nas niższe niż na Zachodzie. Tak przynajmniej wynika ze wstępnych porównań. Brytyjski magazyn "Financial Director" podał, że spółki wchodzące w skład indeksu FTSE 100 (giełda londyńska) płacą audytorom średnio 645 funtów na milion funtów przychodów. To oznacza, że koszt audytu stanowi ok. 0,065 proc. przychodów. W grupie firm z FTSE 250 koszt podnosi się do 0,1 proc. W Polsce ta relacja dla spółek z WIG20 wynosi około 0,043 proc. przychodów, czyli 430 zł na milion złotych przychodów. Z grubsza o jedną trzecią mniej niż w Wlk. Brytanii.

Skąd ta różnica? M. Strugała uważa, że wpływa na to większe rozdrobnienie naszego rynku. - W Polsce bardzo silne są małe, lokalne firmy audytorskie. To one wywierają presję na ceny - wyjaśnia. Krzysztof Adamski, wiceprezes Impexmetalu, choć nie do końca przekonany o miarodajności opisanego wskaźnika, dodaje, że pewne różnice mogą wynikać np. z zakresu usług świadczonych przez audytora. - U nas nie ma zwyczaju, żeby w ramach audytu badać "system kontroli wewnętrznej". A w wielu krajach taki zwyczaj istnieje - tłumaczy.

Bardzo ważną rolę odgrywa stopień, w jakim biegły rewident odpowiada za audyt sprawozdania. Tu różnica między Polską i Zachodem jest duża. - W Anglii odpowiedzialność audytorów do pewnego momentu była nielimitowana - podkreśla M. Strugała. Mimo że ostatnio się to zmieniło, audytorzy z Wysp wciąż ponoszą wyższą odpowiedzialność niż biegli w Polsce. Zarówno kary finansowe, jak i kary pozbawienia wolności są tam bardziej dotkliwe.

Dlatego w Anglii i w wielu innych krajach powszechne jest ubezpieczanie się audytorów od odpowiedzialności cywilnej i karnej. To podnosi koszty pracy i oczywiście przekłada się na wyższe ceny. Większą wagę do audytu przykłada się też w Czechach czy na Węgrzech. Według M. Strugały, wynika to z lepszej działalności organów regulujących rynek, czyli komisji papierów wartościowych. W Polsce nie mieliśmy np. jeszcze do czynienia z procesem przeciwko audytorowi, podczas gdy w innych krajach takie procesy nie są rzadkością. Większa skrupulatność regulatorów to wyższa odpowiedzialność audytora. - Niestety, zrozumienie roli audytu jest u nas wciąż mniejsze niż za granicą - komentuje partner KPMG.

Czy koszty audytu będą u nas gonić poziomy europejskie? P. Nowak uważa, że raczej nie. - Niższe koszty audytu wskazują, jakie ceny są do zaakceptowania przez rynek - komentuje. Jak badają

Jak uczestnicy rynku oceniają jakość usług audytorskich w Polsce? - Jakość usług świadczonych przez międzynarodowe firmy audytorskie nie odbiega od standardów europejskich - twierdzi Piotr Nowak. Krzysztof Adamski, wiceprezes Impexmetalu dodaje, że w przypadku spółek giełdowych, audyt jest coraz lepszy. - Tu nie ma miejsca na niską jakość usług - uważa. Tłumaczy, że oczekiwania co do jakości usług audytorów rosną m.in. w wyniku wprowadzania zasad ładu korporacyjnego.

Więcej zastrzeżeń budzą standardy działania części małych, lokalnych firm audytorskich. K. Adamski twierdzi jednak, że sytuacja będzie się po-prawiać. - W ciągu ostatnich kilku lat do zawodu biegłego weszło nowe pokolenie - tłumaczy. Z upływem czasu standard usług w małych i średnich spółkach będzie coraz lepszy - dodaje.

Koncentracja wyższa

na Zachodzie

Najwięcej na badaniu dużych spółek zarobił Ernst & Young Audit (EY), podpisując umowy na badanie sprawozdań za 2005 o wartości ok. 18 mln zł. To oznacza, że zainkasuje około 45,5 proc. opłat płaconych przez spółki z WIG20. Drugie miejsce przypadło KPMG Audyt (36,6 proc.). PricewaterhouseCoopers (PwC) zainkasuje 15,8 proc. opłat. Niecałe 2 proc. przypadnie w udziale Deloitte Audyt. A więc wielka czwórka (EY, KPMG, PwC i Deloitte) pokrywa WIG20 w ponad 99 proc.

Te dane wskazują na koncentrację rynku. Nie jest ona jednak tak silna jak na Zachodzie. O ile największe spółki giełdowe są u nas badane niemal wyłącznie przez firmy "wielkiej czwórki", o tyle na rynku średnich spółek mamy do czynienia z rozdrobnieniem usług. Wprawdzie liderem w obsłudze średnich spółek jest BDO Polska, ale bardzo aktywni na tym rynku są mniejsi, lokalni audytorzy. Atutem firm spoza "wielkiej czwórki" jest niższa cena. Wawel zapłacił BDO za badanie sprawozdań 85 tys. (0,04 proc. przychodów). Talex wydał na audyt sprawozdań 19 tys. zł (0,02 proc. przychodów). Ile płacą za audyt spółki niepubliczne? Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), które pod względem wartości przychodów ze sprzedaży ustępują tylko Grupie Orlen i Telekomunikacji, płacą za audyt sprawozdań z 2005 r. jedynie 225 tys. zł. To siedmiokrotnie mniej, niż wydała na badanie przeciętna spółka giełdowa. PSE nie podają jednak firmy audytora, tłumacząc to poufnością umowy. Od innych dużych spółek niegiełdowych (LOT, PKP, Poczta Polska) nie otrzymaliśmy informacji o wynagrodzeniu audytorów.

Rynki usług audytorskich na Zachodzie są silniej skonsolidowane. Dlaczego? To już wspomniana kwestia odpowiedzialności i ubezpieczeń. Dla małych firm audytorskich ubezpieczenia mogą okazać się zbyt dużym ciężarem. Bardzo silny w Wlk. Brytanii oligopol wielkiej czwórki jest widoczny nie tylko w przypadku firm z indeksu FTSE 100 (gdzie inkasują one 99,99 proc. opłat), ale także FTSE 350. Z 350 największych spółek tylko siedem ma audytorów spoza "czwórki".

Za co płacą spółki

Co ciekawe, w Anglii jeszcze cztery lata temu firmy giełdowe płaciły trzykrotnie więcej za usługi "nieaudytowe" niż za samo badanie sprawozdań. Usługi "inne" to na przykład doradztwo podatkowe albo związane z dostosowaniem zasad rachunkowości do międzynarodowych standardów (MSR) czy adaptacją tzw. Sarbanes-Oxley Act (ustawa wprowadzona w USA m.in. po skandalach Enronu ma na celu poprawę jakości i wiarygodności sprawozdań). Dziś za audyt i inne usługi płaci się mniej więcej tyle samo. Jak te proporcje wyglądają w Polsce?

Lwią część wynagrodzenia audytorów (78 proc.) stanowią opłaty za badanie sprawozdań. - Polski rynek usług doradczych nie jest rozwinięty tak jak na Zachodzie - komentuje M. Strugała. Zarządy spółek wciąż stosunkowo rzadko korzystają z usług doradców. - I raczej w krótkim terminie niewiele się tu zmieni - uważa partner KPMG. Jednocześnie przypomina, że wynagrodzenie audytora ujawniane w sprawozdaniu, nie obejmuje wszystkich opłat za doradztwo. Pewne usługi doradcze muszą być wykonywane przez firmę inną niż audytorska.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego