Czy rok doświadczenia wystarczy, by być szefem?

Publikacja: 11.12.2006 08:44

Zwiększa się prawdopodobieństwo, że to właśnie Sławomir Skrzypek będzie nowym prezesem PKO BP. Na razie Skrzypek jest wiceprezesem, któremu rada nadzorcza powierzyła obowiązki prezesa. Jego "mandat" wygaśnie w momencie, gdy rada powoła nowego szefa banku.

Szanse S. Skrzypka rosną ze względu na... termin najbliższego posiedzenia rady nadzorczej. Odbędzie się ono za tydzień. Jest zaplanowane na dwa dni. W dzień po zakończeniu spotkania członków rady Sławomir Skrzypek będzie obchodził pierwszą rocznicę pracy na stanowisku wiceprezesa największego krajowego banku.

Może się okazać, że ten rok ma kluczowe znaczenie. Dlaczego? Kandydaci na prezesa muszą być zatwierdzani przez nadzór bankowy. Ten zaś - zgodnie z prawem - wymaga, by kandydaci wykazywali się doświadczeniem na kierowniczym stanowisku w instytucji finansowej. Ustawa nie określa, jak duże powinno być to doświadczenie, ale rok wydaje się okresem do zaakceptowania dla nadzoru.

Jeśli więc rada nadzorcza zdecyduje się na powołanie S. Skrzypka na stanowisko prezesa, wniosek o zaakceptowanie jego kandydatury trafi do nadzoru w momencie, gdy Skrzypek będzie w stanie wykazać się wymaganym przez prawo doświadczeniem w instytucjach finansowych.

Pełniący obowiązki prezesa PKO BP kilkakrotnie mówił o tym, że nie ubiega się o stanowisko szefa banku. Z kolei Marek Głuchowski, przewodniczący rady nadzorczej, deklarował pod koniec września (gdy ze stanowiska zrezygnował poprzedni szef banku - Andrzej Podsiadło), że kandydaci na prezesa banku są poszukiwani wśród osób, które nie są członkami obecnego zarządu. Jednak S. Skrzypek zaznaczył w niedawnym wywiadzie dla "Parkietu", że "nie powiedział, że nie chce być prezesem PKO BP". Zdaniem części bankowców może to wskazywać, że dotychczas p. o. prezesa czekał na moment, w którym mógłby o sobie powiedzieć, że ma doświadczenie pozwalające zostać szefem banku.

Gdy S. Skrzypek przyszedł do PKO BP w końcu grudnia ub. r., A. Podsiadło przydzielił mu nadzór nad pionem logistyki. Kilka miesięcy później - po przejściu Piotra Kamińskiego do Banku Pocztowego - Skrzypek stanął na czele pionu obsługi przedsiębiorstw. Teraz odpowiada też za inwestycje kapitałowe (w grupie PKO BP jest ok. 30 spółek), a z racji pełnienia obowiązków prezesa nadzoruje również "obszar prezesa zarządu".

Przed pracą w PKO BP S. Skrzypek był wiceprezydentem Warszawy (prezydentem miasta był wówczas Lech Kaczyński). Teraz, oprócz PKO BP, Skrzypek ma na głowie również obowiązki szefa rady nadzorczej Telewizji Polskiej.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku