Na pierwszej sesji w nowym roku Bioton był, obok GTC, najbardziej rosnącą spółką z WIG20. Akcje producenta insuliny podrożały o 4,6 proc., do 2,3 zł. Kurs odbija się po ponadmiesięcznym spadku. Wtedy stracił w stosunku do rekordowej ceny z połowy listopada - 3,2 zł - prawie jedną trzecią.
Duże wahania kursu to w przypadku Biotonu żadna nowość. - Spowodowane jest to większym udziałem inwestorów indywidualnych w akcjonariacie niż w innych spółkach z WIG20 - mówi Bartek Orzechowski, analityk ING Securities. W połowie grudnia wyznaczył cenę docelową (w persektywie rocznej) dla papierów biotechnologicznej firmy na 2,44 zł i na razie wyceny nie zmienia. Twierdzi, że uwzględnia ona wszystkie plany inwestycyjne i rozwoju sprzedaży Biotonu. Uważa, że w tym roku kurs będzie się stabilizował wraz z pojawianiem się większej liczby inwestorów finansowych.
Kolejny pakiet Indaru
Przyczyną lepszych notowań Biotonu na początku 2007 r. mógł być wydany wieczorem, 29 grudnia 2006 r., komunikat. Spółka poinformowała o otrzymaniu zgody od ukraińskiego urzędu antymonopolowego na przekroczenie progu 25 proc. akcji w Indarze.
Bioton do tej pory posiadał poprzez zależny Mindar Holding (zarejestrowany na Cyprze) nieco ponad 21 proc. udziałów w ukraińskiej firmie. Jednak już w marcu 2006 r. podpisał umowę przedwstępną nabycia akcji innej cypryjskiej spółki: Germonta Holding. Kontroluje ona ponad 8 proc. kapitału zakładowego Indaru. Transakcji nie sfinalizowano wcześniej, bo zarządy czekały na zgodę urzędu antymonopolowego.