Między niezależnymi operatorami bankomatów - Euronetem, eCardem i Cash4You - dojdzie w tym roku do ?wyścigu zbrojeń". Cash4You zamierza postawić 100 maszyn, eCard ok. 200, a najsilniejszy na rynku Euronet nie chce oddawać pola i planuje uruchomienie ok. 350 bankomatów. W drogę wejdzie im również BZ WBK ze swoją ofertą maszyn do wynajęcia skierowaną do przedsiębiorców zainteresowanych posiadaniem u siebie bankomatu. W ramach sieci Cashnet24 BZ WBK planuje w tym roku uruchomienie 100 urządzeń i bierze pod uwagę w przyszłości użyczanie ich bankom na takich zasadach, jak robią to niezależni operatorzy.
Uwzględniając również zamierzenia banków, łącznie na całym rynku może pojawić się w tym roku ok. 1350 nowych maszyn. W bankowym gronie najambitniejsze plany ma PKO BP - chce postawić 250 urządzeń. W efekcie na koniec 2007 r. na całym rynku powinno działać ponad 11 tys. bankomatów. Według danych NBP, we wrześniu 2006 r. mieliśmy ich do dyspozycji 9,4 tys., o 620 więcej niż w grudniu 2005 r.
- Chcemy się w tym roku rozwijać szybciej niż w 2006 r. - zapowiada Jacek Adamski, dyrektor Działu Real Estate w Euronecie. - Postawimy co najmniej 350 nowych urządzeń - dodaje. Na koniec ub. r. Euronet miał ich 854. Uruchomienie ok. 200 bankomatów na ten rok zapowiada eCard. - Jeżeli warunki będą sprzyjały, to postaramy się, żeby to było nawet więcej - mówi Krzysztof Trojak, członek zarządu eCard. Spółka zaczęła uruchamiać pierwsze maszyny przed dwoma miesiącami. Obie firmy będą walczyły o miejsca w nowych centrach handlowych i supermarketach, ale również zainteresują się lokalizacjami w mniejszych miastach. - Aby przekonać do siebie banki, musimy stawiać bankomaty także tam, gdzie nie ma Euronetu, dlatego uwzględniamy w planach miejscowości o 20-30 tys. mieszkańców - tłumaczy K. Trojak. - Jak wynika z naszych rozmów z bankami, lokalizacje te są dla nich bardzo atrakcyjne - dodaje. Nie ukrywa on, że dąży do podpisania tylu porozumień na użyczanie sieci, ile ma Euronet. A konkurent ma ich na koncie już co najmniej 12 i również zwraca coraz większą uwagę na mniejsze miejscowości. - Jedna trzecia bankomatów, jakie pojawiły się w 2006 r., stanęła w małych miastach i w tym będzie podobnie - informuje J. Adamski.
Coraz silniejszym konkurentem dla niezależnych operatorów staje się również BZ WBK. Nie dość, że ochoczo użycza swoich bankomatów innym bankom, to dodatkowo zaproponował nowe w Polsce rozwiązanie. Zainteresowany może od BZ WBK wypożyczyć bankomat. Bierze na siebie obowiązek zapełniania maszyny gotówką, a w zamian otrzymuje część prowizji od dokonywanych wypłat. Bank prowadzi już rozmowy w sprawie ustawienia bankomatów z sieciami hipermarketów, siecią stacji benzynowych i firmą kolporterską.
Niezależni operatorzy nie obawiają się, że inwestycje się nie zwrócą. Chociaż przekonywanie kolejnych banków do podpisywania umów na korzystanie z sieci wcale nie przychodzi łatwo. Cash4You, należący do firmy Diebold, przez cały miniony rok zdołał podpisać jedynie umowę z BRE o świadczenie usług dla klientów mBanku i MultiBanku.