Kontrolowany przez Orlen czeski holding Unipetrol i jego spółka zależna Kaucuk, a także polska firma Trade-Stomil odwołały się w zeszłym tygodniu od kar, jakie - za udział w rzekomej zmowie cenowej - nałożyła na nie Komisja Europejska.
KE uznała w listopadzie 2006 r., że trzy wspomniane firmy, a także: włoski koncern ENI i jego spółka córka Sundial, brytyjsko-holenderski Royal Dutch Shell, amerykański Dow Chemical i niemiecki Bayer były członkami kartelu wytwórców i sprzedawców gumy oraz jej komponentów. Za udział w zmowie cenowej, która miała obowiązywać w latach 1996-2002, kazała im (poza Bayerem, który doniósł na siebie i innych uczestników kartelu) zapłacić łączną karę 518,9 mln euro. Była to druga co do wielkości grzywna, jaką w całej swej historii nałożyła KE. Więcej, bo aż 855 mln euro, musiały zapłacić w 2001 r. firmy farmaceutyczne.
W przypadku dwóch czeskich przedsiębiorstw chodziło o łączną karę 17,55 mln euro, którą Unipetrol i Kaucuk miałyby zapłacić solidarnie (czyli - zgodnie z poczynionymi ustaleniami - po połowie). Na polską firmę Komisja Europejska nałożyła 3,8 mln euro grzywny.
Członkowie rzekomego kartelu gumowego nie przyznają się jednak do winy. - Po dogłębnej analizie prawnej postanowiliśmy odwołać się od decyzji KE do sądu pierwszej instancji w Luksemburgu - powiedział ?Parkietowi" wiceprezes Trade-Stomilu Piotr Młodawski. Odwołanie, jak wyjaśnił, jest wielowątkowe. Łódzka spółka kwestionuje m.in. prawo KE do nałożenia kary. Ponadto P. Młodawski wyjaśnił, że jego spółka we wspomnianym okresie handlowała kauczukiem na bazie umowy komisowej, zawartej z Firmą Chemiczną Dwory. Przypomnijmy, że choć początkowo i ją KE podejrzewała o udział w znowie cenowej, ostatecznie spółka została oczyszczona z zarzutów.
Teraz grupa Dworów powiększa się o czeski Kaucuk, więc nie wiadomo, czy uniknie kary. - Zastanowimy się nad odwołaniem - mówił kilka tygodni temu Dariusz Krawczyk, prezes oświęcimskiej firmy. Ostatecznie zarówno w przypadku Kaucuku, jak i Unipetrolu zapadły decyzje o wysłaniu pism do Luksemburga, o czym spółki poinformowały w sobotę.