Grupa kapitałowa Gino Rossi zamierza dynamicznie się rozwijać za granicą. Teraz ma tam 20 salonów obuwniczych, głównie w Niemczech, ale także w Pradze (Czechy) i Kaliningradzie (Rosja).
Zarząd spółki ocenia, że w tym roku za granicą zostanie otwartych co najmniej 11 punktów obuwniczych i dwa odzieżowe (Simple). - To jest plan minimum. Tyle mamy na razie podpisanych lub uzgodnionych umów najmu, ale staramy się pozyskać kolejne atrakcyjne lokalizacje - mówi Maciej Fedorowicz, prezes Gino Rossi.
Słupska firma w Sankt Petersburgu utworzyła spółkę zależną pod nazwą Gino Rossi Russia. Jej zadaniem będzie zarządzanie sklepami na terenie Rosji i rozwój sieci handlowej. Zdaniem M. Fedorowicza, w połowie marca ruszy w Sankt Petersburgu pierwszy salon. W planach jest również otwarcie punktu w Moskwie. Giełdowa spółka szykuje się również do ekspansji z własnymi salonami na rynek duński. - Jeszcze w tym roku utworzymy tam spółkę zależną, podobnie jak teraz w Sankt Petersburgu - tłumaczy prezes Gino Rossi.
Sklepy będą również otwierane w naszym kraju. Teraz Gino Rossi ma w Polsce 86 punktów (w tym 6 działających pod marką Vanita, 4 Geox i 76 salonów Gino Rossi). Przejęta firma odzieżowa Simple wniosła 28 sklepów firmowych oraz sześć punktów funkcjonujących w salonach Royal Collection.
Pieniądze na rozwój sieci handlowej firma pozyskała z ubiegłorocznej emisji akcji. Nie wyklucza, że wkrótce ponownie zdecyduje się wyemitować walory. Tym razem pieniądze chciałaby przeznaczyć przede wszystkim na przejęcia. Zarząd Gino Rossi przyznaje, że prowadzi rozmowy z potencjalnymi firmami, ale nie podaje żadnych szczegółów.