Było tak dobrze, że aż trzeba było płacić premie

Trzy giełdowe banki przekroczyły ubiegłoroczne plany, bo wypłaciły blisko 60 milionów złotych dodatkowych premii dla pracowników

Publikacja: 26.02.2007 07:15

Najwięcej, bo aż 22 mln zł, bonusy dla pracowników kosztowały Bank Zachodni WBK. - Akurat jest to wydatek, który tylko nas cieszy. Zawsze chciałbym mieć taki kłopot. Chyba wszystkim nam o taką sytuację chodziło, że trzeba zabiegać o pracowników. To efekt rosnącej gospodarki - przyznaje Jacek Kseń, prezes BZ WBK. W związku z rosnącymi zyskami i przychodami banku zarząd BZ WBK zdecydował się wypłacić wszystkim pracownikom po 1,5 tys. zł netto premii. Zdaniem szefa BZ WBK, bardziej należy się martwić, że na rynku pracy zaczyna brakować wykwalifikowanych pracowników, którzy bądź opuszczają Polskę w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy, bądź są rekrutowani przez zagraniczne firmy wchodzące na polski rynek. Dlatego jednym z głównych celów dla nowego prezesa BZ WBK (J. Kseń odchodzi w kwietniu) będzie utrzymanie kluczowych pracowników, m.in. zarządzających aktywami i z Domu Maklerskiego BZ WBK. Jednym z argumentów mają być atrakcyjne wynagrodzenia.

Przekroczyli plany, to płacą

Niższy zysk netto w IV kwartale 2006 r. zarząd ING Banku Śląskiego tłumaczył m.in. koniecznością wypłaty premii dla pracowników. - Przekroczyliśmy wszystkie plany sprzedażowe, stąd konieczność wypłaty dodatkowych premii - przyznał Mirosław Boda, wiceprezes ING BSK, odpowiedzialny za pion finansowy. Dodatkowe wypłaty dla pracowników kosztowały śląski bank 20 mln zł. Nieco mniej, bo 17 mln zł, przeznaczył na bonusy dla pracowników Kredyt Bank. - Może niezbyt fortunnym rozwiązaniem było to , że wypłaty premii zbiegły się w IV kwartale, co wypaczyło wyniki finansowe w tym okresie. Ale dokonaliśmy już pewnych zabiegów księgowych, by w tym roku wypłata dodatkowych premii obciążała równomiernie wynik w całym roku - deklaruje Konrad Kozik, wiceprezes tego banku.

Oczywiście, nie tylko te wymienione banki zdecydowały się na dodatkowe premie dla pracowników. W innych bankach rozkładają się one na cały rok (np. w Pekao wypłaty bonusów przypadają na ogół na czerwiec.)

Koszty, które nie martwią

Zdaniem analityka Millennium DM Marcina Materny, wyższe koszty, szczególnie osobowe, to jedna z negatywnych niespodzianek, jakie miała miejsce w ubiegłym roku w sektorze bankowym. - Z drugiej jednak strony, był to efekt zwiększenia przez banki skali działalności i większej, niż zakładano, sprzedaży produktów bankowych, więc akurat te koszty nie powinny specjalnie martwić. Zostały zrównoważone przez rosnące przychody spółek - zauważa Marcin Materna.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy