Jeśli przewidywania członka zarządu PKN Orlen Pawła Szymańskiego co do terminu zakończenia sporu arbitrażu w Wiedniu się sprawdzą (mówi o trzech miesiącach), właściciele Polkomtela będą mieli do ustalenia kilka kwestii.

Najważniejsza wydaje się odpowiedź na pytanie, czy cały proces sprzedaży akcji operatora przez TDC będzie musiał zostać powtórzony i co w tej sytuacji stanie się z umowami, które Duńczycy zawarli z PKN Orlen, KGHM i Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi.

- Nawet gdyby w wyniku arbitrażu konieczne było przeprowadzenie nowej wyceny Polkomtela, to TDC będzie miało wciąż obowiązek zaoferowania swojego pakietu po jednakowej cenie wszystkim pozostałym akcjonariuszom tej spółki. Ponowna sprzedaż nie będzie więc raczej konieczna, być może wystarczą aneksy do zawartych już na początku 2006 roku umów - sądzi P. Szymański. Nie chciał wypowiadać się na temat tego, czy i jak bardzo może zmienić się cena za papier Plusa.

Cena to istotny element zarówno dla zaangażowanych w operację graczy, jak i dla giełdowych inwestorów. KGHM będzie musiał wydać miliardy, a Orlen dostanie miliardy za swój pakiet w Plusie.

Do końca nie wiadomo, jak będzie wyglądał akcjonariat Polkomtela po wyjściu TDC ze spółki. Z naszych informacji wynika, a potwierdzają to doniesienia z kręgów Ministerstwa Skarbu Państwa, że polscy akcjonariusze Plusa zachowają kontrolny pakiet. O ile pierwotne zakończenie polsko-duńskiej transakcji miało sprawić, że w ręku KGHM, PKN Orlen i PSE oraz Węglokoksu pozostanie 75 proc. akcji operatora, to niedawno Ireneusz Dąbrowski, wiceminister skarbu, wskazał, że "nie powinni zejść poniżej 51 proc." To oznaczałoby, że Vodafone mógłby skupić w sumie 49 proc. kapitału Polkomtela. Ponieważ kwestią podnoszoną przed Trybunałem w Wiedniu jest cena za akcję Plusa, ewentualne porozumienie polskich akcjonariuszy z Vodafone, umożliwiające mu odkupienie papierów od Orlenu, nie może być raczej elementem ugody w arbitrażu. Ta perspektywa może być argumentem dla Brytyjczyków, aby zgodzić się na pokój. Orlen potwierdza, że chce sprzedać wszystkie posiadane akcje Polkomtela. Wydaje się, że możliwy termin sprzedaży akcji to 6-12 miesięcy - mówił P. Szymański. Ani TDC, ani Vodafone nie chciały wypowiedzieć się wczoraj na temat daty zakończenia sporu.