Rodan jeszcze nie na NewConnect, a już myśli o GPW

Zarząd Rodan Systems wierzy, że produkty spółki już niedługo znajdą nabywców poza granicami kraju

Dostawca systemów informatycznych, firma Rodan Systems, zadebiutuje na alternatywnym rynku NewConnect pod koniec września. Jeśli giełda będzie w tym czasie odnotowywać spadki, spółka rozważy nieznaczne przesunięcie tego terminu.

- Nie chcemy odsuwać debiutu w czasie, ponieważ mamy konkretne plany i potrzebujemy środków na ich realizację. Oczywiście, nie chcielibyśmy debiutować w okresie spadków na rynku, ale mamy nadzieję, że do tego czasu sytuacja się ustabilizuje - mówi Witold Staniszkis, dyrektor finansowy Rodan Systems.

10 milionów złotych

na opakowanie wiedzy

Firma chciałaby pozyskać z rynku około 10 mln zł. Potrzebuje pieniędzy na "komercjalizację wyników dotychczasowych prac badawczych". Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, oznacza to "opakowanie" produktów, a następnie ich sprzedaż, również na rynki europejskie. Sprzedaż gotowych produktów poprzez partnerów handlowych w Europie ruszy w 2009 roku.

- Sprzedajemy "wiedzę" i rozwiązania - mówi Witold Staniszkis, ojciec dyrektora finansowego i prezes Rodan Systems. Firma chce również zwiększyć liczbę partnerów handlowych i dystrybucyjnych. - Część środków chcemy przeznaczyć na spenetrowanie rynku samorządowego - mówi W. Staniszkis junior. Rynek administracji publicznej jest głównym odbiorcą rozwiązań Rodan Systems.

Drugi krok to giełda,

a potem konsolidacja?

NewConnect to dla Rodan Systems przyczółek przed GPW. - Chcemy zwiększyć wartość firmy, aby w ciągu trzech lat przenieść się na rynek główny giełdy - mówi W. Staniszkis junior.

Marcin J. Duszyński z Capital One Advisors, która doradza Rodan Systems w drodze na NewConnect, twierdzi, że wartość fundamentalna Rodan Systems może wzrastać o 20-30 proc. rocznie. Spółka nie wyklucza połączenia z inną firmą z branży w przyszłości.

- Teraz chcemy technologię przekuć w wartość dla akcjonariuszy. Później zastanowimy się nad ewentualnym połączeniem z jakąś firmą - mówi prezes Witold Staniszkis. - Podmioty zainteresowane przejęciem były i są. Jednak na razie chcemy uniknąć ryzyka związanego z konsolidacją - dodaje.

Rodzinne przedsięwzięcie

Przychody Rodan Systems w 2006 roku wyniosły ponad 15,8 mln zł, a zysk netto sięgnął 209 tys. zł. W ciągu najbliższych kilku tygodni spółka zamierza przygotować prognozę finansową na ten rok.

Firma zarabia głównie na udzielaniu licencji na swoje produkty, wsparciu technicznym dla użytkowników tych produktów oraz na usługach związanych z wdrażaniem aplikacji.

Obecnie prawie 88,9 proc. udziałów w Rodan Systems należy do Rodan Systems sp. z o.o. W tej spółce z kolei 75 proc. udziałów ma prezes W. Staniszkis, a 25 proc. posiada jego syn. Prawie 11,1 proc. walorów przyszłego debiutanta ma spółka Rodan Development. Do prezesa należy bezpośrednio 0,011 proc. akcji.

- Myślę, że nowi akcjonariusze obejmą 20-30 proc. wszystkich papierów. Ostateczną decyzję podejmiemy wkrótce - mówi prezes W. Staniszkis.

Całkowite koszty emisji w przypadku Rodan Systems mają wynieść około 5 proc. wartości emisji. Spółka przygotowuje się do wejścia na NewConnect od około trzech miesiący.