Postępowanie upadłościowe Elektrimu potrwa co najmniej dwa lata, a może i pięć. Tak ocenił skład sędziowski, orzekający o wynagrodzeniu dla nadzorcy sądowego konglomeratu. Józef Syska wystąpił o 2,6 mln zł. Sąd obniżył tę kwotę do 1,4 mln zł. Obliczając podstawę wynagrodzenia szacował, że fundusz masy upadłościowej wyniesie 994 mln zł. Tymczasem przybywa zgłoszeń wierzytelności. Złożenie własnej zapowiedział Deutsche Telekom.