W końcu I kwartału fundusze własne FBP wynosiły 1,2 mld zł. Wkrótce będą większe – udziałowcy przegłosowali również połączenie z Dominet Bankiem Polska. Obie instytucje są własnością Fortis Bank Belgia, który z kolei należy od niedawna do francuskiej grupy BNP Paribas.

O dużej emisji decyduje właśnie podejście nowego właściciela. BNP Paribas jest znany z konserwatywnego podejścia do ryzyka. Wprowadzenie nowego członka zarządu odpowiedzialnego za pion ryzyka było pierwszą poważną decyzją personalną BNP w Fortis Bank Polska. Według naszych źródeł w FBP, dodatkowe pieniądze mają zabezpieczyć bank przed spadkiem współczynnika wypłacalności na wypadek dużych rezerw, jakie może zawiązać bank.

Waldemar Leszczyński, rzecznik Fortis Bank Polska, nie potwierdził naszych informacji o wielkości emisji oraz jej powodach ani im nie zaprzeczył.

Z naszych informacji wynika, że znaczące odpisy mogą dotyczyć m.in. zaangażowania w Vistuli. Ogólna kwota kredytów udzielonych tej giełdowej spółce przez FBP wynosi ćwierć miliarda złotych. Niedawno bank i Vistula porozumiały się w sprawie skonwertowania części wierzytelności wobec spółki na akcje nowej emisji. Emisja ma wynieść 40 mln zł.

Kolejnym problemem Fortis Banku Polska są opcje walutowe. Instytucja kierowana przez Alexandra Paklonsa była jedną z bardziej aktywnych w zawieraniu z przedsiębiorstwami umów opcyjnych. Gwałtowna deprecjacja złotego pod koniec 2008 roku i na początku 2009 spowodowała, że duża część klientów nie była w stanie wywiązać się z zobowiązań wobec banku. Tylko w I kwartale tego roku opcje obniżyły wynik FBP o ponad 100 mln zł. W efekcie bank miał ponad 50 mln zł straty netto.