MiFID wymusi przyjście do banku

Co czeka klientów kupujących produkty inwestycyjne za pośrednictwem banku – za przykład może służyć akcja informacyjna, jaką prowadzi Bank Pekao

Publikacja: 29.03.2010 08:07

Bank Pekao sprzedał fundusze około połowie miliona klientów. Teraz musi ich poinformować o konsekwen

Bank Pekao sprzedał fundusze około połowie miliona klientów. Teraz musi ich poinformować o konsekwencjach nowej dyrektywy.

Foto: Fotorzepa

Klienci banków, którzy posiadają jednostki funduszy inwestycyjnych, muszą podpisać z bankiem specjalną umowę, po to, żeby po 20 kwietnia móc złożyć np. zlecenie sprzedaży swoich jednostek. Bez tej umowy bank nie będzie miał prawa realizacji takiej transakcji.

[srodtytul]Dotąd podpisał jeden na stu[/srodtytul]

Obowiązek podpisania z bankiem umowy wynika z wejścia w życie 21 kwietnia wytycznych do unijnej dyrektywy MiFID dotyczącej rynków i instrumentów finansowych. Jej celem jest zagwarantowanie klientom wyższego poziomu ochrony inwestycji. Ma również za zadanie zapewnienie wspólnych ram prawnych dla usług inwestycyjnych w państwach Unii Europejskiej, a także Islandii, Norwegii i Liechtensteinie.

– Dla banków nowością jest to, że muszą przygotować i dać klientom do podpisania umowy przed nabyciem i zbyciem jednostek uczestnictwa funduszy – mówi Mateusz Gołąb, dyrektor zarządzający w Banku Pekao.Drugi co do wielkości bank w Polsce ma ok. 500 tys. klientów, którzy za jego pośrednictwem kupili fundusze. Do końca ubiegłego tygodnia takie umowy podpisało ponad 5 tys. osób.

Pekao szczególnie zależy na dotarciu z tą informacją do klientów, którzy mają swoich pełnomocników lub korzystają głównie z bankowości internetowej. – Klient musi osobiście podpisać umowę, a więc przyjść do oddziału. A całkiem liczna grupa klientów na co dzień pracuje np. za granicą – wyjaśnia Mateusz Gołąb. – Dopuszczamy, żeby zrobił to w imieniu naszego klienta pełnomocnik, ale tylko wówczas, gdy będzie miał notarialnie potwierdzone pełnomocnictwo.

Bez umowy bank nie będzie mógł od 21 kwietnia realizować zleceń. – Ci, którzy korzystają z bankowości internetowej, a nie podpiszą tej umowy, nie będą mogli przez Internet kupić czy sprzedać funduszy. W myśl nowych przepisów ta funkcja będzie zablokowana – tłumaczy dyrektor zarządzający w Pekao.

W Pekao klientów, którzy mają pełnomocników do funduszy lub korzystają z bankowości internetowej w tym zakresie, jest ponad 200 tys. Bank informuje w pierwszej kolejności klientów aktywnie korzystających z funduszy właśnie za pośrednictwem tych kanałów.

– W kolejnych etapach akcji informacyjnej będziemy się z nimi kontaktować telefonicznie. Jeśli tylko będzie taka możliwość, bo nie do wszystkich mamy aktualne numery telefonów – mówi Sławomir Olszewski, dyrektor biura produktów inwestycyjnych i strukturyzowanych w Pekao.

[srodtytul]Test przy okazji[/srodtytul]

Przy okazji podpisywania umowy o przyjmowaniu zleceń dotyczących jednostek funduszy bank będzie prosił klientów o wypełnienie testu sprawdzającego wiedzę danej osoby o funduszach oraz jej doświadczenie w inwestowaniu w nie. To też jeden z wymogów unijnej dyrektywy, który w Polsce wejdzie w życie od czerwca. Ale niektóre banki, jak Pekao, wprowadzają je wcześniej.

– Dzięki temu będziemy wiedzieć, czy inwestycje w fundusze to dla danej osoby odpowiednie rozwiązanie – tłumaczy Mateusz Gołąb. – Będziemy też świadomi, że jeśli klient nie ma wystarczającej wiedzy, to pracownik banku musi mu poświęcić więcej czasu i dokładnie wyjaśnić, jak funkcjonują fundusze, jakie są ich rodzaje i czym się od siebie różnią.Jeśli test wykaże, że fundusze nie są adekwatnym produktem dla klienta, to bank nie odmówi mu ich sprzedaży, ale poprosi go o podpisanie dokumentu, że jest świadomy swojej decyzji.

– Klient będzie miał w każdym momencie możliwość ponownego wypełnienia testu. – Jego wiedza i doświadczenie w tej materii mogą się przecież zmienić – mówi Sławomir Olszewski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy