Uwaga na rok 2012

Pytania do... Witolda Garstki zarządzającego funduszami obligacji BZ WBK AIB TFI

Publikacja: 09.09.2010 08:00

Uwaga na rok 2012

Foto: GG Parkiet

[b]Skąd ogromna popularność polskich obligacji wśród inwestorów?[/b]

Mniej więcej od sierpnia polskie papiery traktowane są jako instrument mało ryzykowny, który zyskuje w momencie, kiedy inwestorzy odwracają się od rynków wschodzących lub krajów UE borykających się z wysokim deficytem. Nawet złoty już nie zawsze traci w takich momentach, kiedy zyskuje dolar.

Jedną z hipotez wyjaśniających ten fenomen jest wysoka płynność rynków. Po upadku Lehman Brothers płynność wyschła. Teraz się odrodziła. Pieniądz szuka wyższych stóp zwrotu. Inne wyjaśnienie koncentruje się na sposobie informowania o kłopotach Irlandii czy Portugalii. Tamtejsze rządy nie ukrywają, że dzieje się źle. Dublin otwarcie mówi o kolejnych kłopotach tamtejszego sektora bankowego. Z drugiej strony informacje płynące z Polski są dobre, rząd uspokaja, że nic nam nie grozi.

[b]Jak widać, inwestorzy wierzą, że tak właśnie jest. Dodatkową zachętą dla nich jest informacja o ograniczeniu potrzeb pożyczkowych na 2011 r.[/b]

Problemem jednak jest to, jak wyglądać będą finanse publiczne rok później. Fundusze, które mają krótki horyzont inwestycyjny, mogą się jeszcze tym nie przejmować. Tymczasem wpływy z dywidend, prywatyzacji i lepszego zarządzania płynnością będą trudne do powtórzenia. Uwidaczniające się problemy mogą spowodować, że korzystny trend się odwróci.

[b]Kiedy to nastąpi?[/b]

Sporo zależy od sposobu prezentacji informacji przez polityków, jak i ewentualnej decyzji o zmniejszeniu płynności na rynkach przez Fed i EBC. Pamiętajmy, że w przypadku Grecji odwrót inwestorów dokonał się szybko.

[b]Co z tego wynika dla klientów funduszy obligacji?[/b]

Są w o tyle dobrej sytuacji, że zarządzający ma możliwość wyboru papierów o różnych terminach zapadalności. Polskie fundusze nie są bardzo agresywne, jeżeli chodzi o ryzyko stopy procentowej.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy