Bez OFE?nie warto iść na giełdę

pytania do... Pawła Gieryńskiego, partnera w funduszu private equity Abris Capital Partners

[b]W minioną środę zostało sfinalizowane przejęcie WestLB Bank Polska przez Abris i DM IDMSA. Jakie były pierwsze decyzje nowych właścicieli?[/b]

W czwartek odbyło się pierwsze posiedzenie rady nadzorczej. Przyjęliśmy politykę zarządzania ryzykiem i inne najważniejsze decyzje, które będą konstytuowały działalność tego banku na najbliższy okres.

[b]Co się zmieni w banku?[/b]

Mamy zgodę nadzoru na zmianę statutu. Wprowadzimy nową nazwę – Polski Bank Przedsiębiorczości. Chcielibyśmy, by sąd do końca grudnia podjął decyzję o jej zarejestrowaniu. Wtedy z początkiem roku zakomunikujemy ją rynkowi. Nie przewidujemy jednak agresywnej kampanii promocyjnej. Wiemy, kim jest nasz klient, i planujemy komunikować się z nimi bezpośrednio.

[b]Nie będzie kampanii reklamowej i, jak rozumiem, rozbudowy sieci oddziałów. W?takim razie jakie planujecie inwestycje w banku?[/b]

Dużą inwestycją będzie system informatyczny. Ciężar obsługi klienta coraz bardziej ma wymiar technologiczny i chcemy go zapewnić na jak najwyższym poziomie. Zaoferować produkty, które w innych bankach są kierowane dla dużych korporacji.

[b]Jakie są plany co do liczby klientów po roku działania z nowymi właścicielami?[/b]

W ciągu roku chcemy mieć 100 lub ponad 100 nowych klientów. To pokazuje, że celem nie jest masowa sprzedaż.

[b]Zapowiadaliście, że bank trafi za dwa lata na giełdę.[/b]

Nie wycofujemy się z tego planu. W ciągu dwóch lat, realizując strategię, bank będzie potrzebował dokapitalizowania. Jedyna wątpliwość wynika z sytuacji na rynku publicznym za dwa lata. Jeśli wyceny będą takie jak dziś, to z pewnością bank będzie zmierzał na giełdę.

[b]Czy jest możliwa wcześniejsza sprzedaż akcji PBP drugiemu właścicielowi – DM IDMSA?[/b]

Nie wykluczyłbym tego, ale nie ma takich planów. I nie ma zresztą racjonalnego powodu. Dziś IDM musiałby zapłacić wysoką premię. Podejrzewam, że wcześniej niż za trzy lata nie będzie tym zainteresowany.

[b]Czy możliwa jest fuzja Polskiego Banku Przedsiębiorczości z FM Bankiem, inną instytucją z waszego portfela?[/b]

Nie ma takiego planu. Nie widzę żadnego uzasadnienia takiego połączenia. Między tymi instytucjami jest ogromna przestrzeń. Na rynku brakuje oferty dla mikrofirm, nieduża konkurencja jest w segmencie średniej wielkości przedsiębiorstw. Tłoczno jest w produktach dla małych i największych firm. FM prowadzi działalność masową dla mikrofirm i ma wystandaryzowane produkty. Każdego miesiąca przybywa mu kilka tysięcy klientów. Polski Bank Przedsiębiorczości będzie inny, bez standardowych produktów, z indywidualnym podejściem do klienta. Jeśli pojawi się potrzeba sfinansowania dużej korporacji w konsorcjum, to wejdzie także w to. Te banki to dwie skrajności.

[b]A czy spółki Abrisa: PBP, FM Bank i Masterlease, będą ze sobą współpracować?[/b]

Nie ma takiego założenia. Każdą z tych inwestycji traktujemy odrębnie.

[b]FM Bank i Masterlease mogą także trafić na giełdę w ciągu dwóch, trzech lat?[/b]

Zdecydowanie tak, jeśli rynek giełdowy będzie się rozwijał. Dziś mój niepokój budzi decyzja w sprawie OFE. Jeśli okaże się, że nastąpią istotne zmiany w ich funkcjonowaniu, będą otrzymywać mniej składek w gotówce, to może mieć to wpływ na nasze decyzje. OFE „dostarczają” płynności na rynku i mają wpływ na wyceny. Jeśli okaże się, że ich nie ma, to po co iść na giełdę? Inwestorzy zagraniczni są mniej przewidywalni. OFE są zaś stabilnym inwestorem, zapewniającym stały napływ pieniądza na rynek.

[b]Na jaką rentowność liczycie z inwestycji w spółki finansowe?[/b]

Oczekiwania naszych inwestorów co do wszystkich inwestycji są takie, by po trzech, czterech latach wyjść z nich średnio za trzykrotność tego, za co kupiliśmy.

[b]W ile spółek możecie zainwestować w przyszłym roku?[/b]

Zakładamy trzy transakcje w ciągu roku.