Wartość tego typu należności u 13 największych pod względem przypisu składki firm poszła w górę o 87,8 proc., do 106,5 mln zł. Ten trend jest kontynuowany w 2010 roku. Na przykład należności od pośredników grupy PZU na koniec września wynosiły 48,4 mln zł, czyli były o 27,4 proc. większe niż rok wcześniej.
– Większość towarzystw działających na rynku ubezpieczeń na życie wypłaca pośrednikom prowizje zaliczkowe, czyli płaci za 12 miesięcy z góry. Tymczasem w przypadku polis ze składką regularną przychody towarzystw są rozłożone w czasie. Bywa, że firma dopiero po pewnym okresie orientuje się, że składki z danej umowy nie spływają, bo była fikcyjna – mówi członek rady nadzorczej jednego z zakładów życiowych.
– Wzrost należności od pośredników pokazuje, że coraz częściej pojawiają się sytuacje, w których towarzystwu powinna być zwrócona prowizja. Jednak nie wszystkie przypadki muszą się wiązać z oszustwami. W kryzysie klienci często rezygnują z ubezpieczenia w trakcie trwania umowy. Wtedy pośrednik musi zwrócić zaliczkową prowizję – zauważa jednak Adam Fornalik, ekspert z Ernst & Young, firmy konsultingowej.
W 2009 r. należności od pośredników w przypadku Generali Życie poszły w górę do 11,1 mln zł z 0,2 mln zł. Najwyższe wartościowe zmiany tej pozycji bilansowej zanotowały Ergo Hestia Życie (o 29,6 mln zł, z 17,4 mln zł na koniec 2008 r. do 47 mln zł) i ING Życie (z 10,3 mln zł do 34,4 mln zł, a więc o 24,1 mln zł). Wzrosły także w przypadku takich ubezpieczycieli, jak Amplico Life (o 55?proc., do 1,3 mln zł), Aegon?(o 33 proc., do 2,4 mln zł), HDI-Gerling Życie (do 2?mln zł, o 5 proc.).Wartość należności udało się zmniejszyć nielicznym towarzystwom, m.in. Warcie Życie (z 15,2 mln zł do 2,6 mln zł, czyli aż o 82 proc.), Compensie Życie (z 4 mln zł do 2,7 mln zł, o 32,5?proc.) i firmie Axa Życie (do 0,5 mln zł z 5,1 mln zł, a więc o ponad 90 proc.).
Według danych Komisji Nadzoru Finansowego na koniec 2009 r. zarejestrowanych było 39,8 tys. agentów ubezpieczeniowych, z czego 37,8 tys. to osoby fizyczne, a 2 tys. osoby prawne.Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że różnego rodzaju agenci w 2009 r. zapewnili zakładom na życie 18,5 mld zł składek, czyli 61 proc. przypisu ogółem.