Tegorocznym rekordzistą sprzedaży jest PKO TFI, które do zarządzanych przez siebie funduszy pozyskało 3,7 mld zł. Nic nie wskazuje na to, żeby do końca roku mogło utracić pozycję lidera. Drugie w zestawieniu – Quercus TFI pozyskało do swoich funduszy 1,5 mld zł mniej, czyli ok. 2,2 mld zł netto. Zestawienie tych dwóch instytucji to jak porównywanie Goliata z Dawidem. PKO TFI zarządza aktywami przekraczającymi 14 mld zł, Quercus – 4,3 mld zł.

Quercus to zresztą jedyna firma w rankingu TFI, które pozyskały najwięcej kapitału od inwestorów detalicznych, nieposiadająca własnej sieci sprzedaży lub niezwiązana z żadną grupą kapitałową. Najniższy stopień na podium zajmuje Pioneer Pekao TFI – drugie największe TFI w Polsce. Czwarte jest Open Finance TFI, a piąte BZ WBK TFI.

Prezesi PKO TFI i Quercus TFI – Piotr Żochowski i Sebastian Buczek – mimo różnic dzielących kierowane przez nich firmy w jednym się zgadzają. Przyszły rok dla zarządzających funduszami może nie być aż tak dobry jak ten.

– 2013 to drugi najbardziej udany rok w blisko siedemnastoletniej historii PKO TFI. Wyższą sprzedaż osiągnęliśmy tylko w 2007 r. W 2014 r. trudno będzie przebić tegoroczną sprzedaż, chociażby dlatego że oznaczałoby to pozyskanie do funduszy detalicznych ponad 4 mld zł netto. Obniżkom stóp procentowych zawsze towarzyszy napływ kapitału do funduszy inwestycyjnych. W 2014 rynkowi funduszy zabraknie tego „dopalacza" – wyjaśnia Żochowski.

– W przyszłym roku rynki finansowe mogą być bardziej zmienne niż w tym. Będzie trudniej o wysokie zyski, dlatego nie zakładamy, żebyśmy mieli przebić tegoroczne poziomy sprzedaży. Rok 2013 był wyjątkowy pod tym względem. Będziemy bardzo zadowoleni, jeżeli w 2014 do naszych funduszy pozyskamy 500 mln zł netto – mówi Sebastian Buczek.