Forte nie chce Swarzędza

Aktualizacja: 05.02.2017 21:33 Publikacja: 22.12.1998 09:55

Sąd zatwierdził układ z wierzycielami

Zarząd Forte wycofał zaproszenie do rozpoczęcia rokowań w sprawie udziału spółki w restrukturyzacji Swarzędza. Sąd Rejonowy w Poznaniu zatwierdził układ SFM z wierzycielami.- Niespełnienie najistotniejszego warunku naszego zaproszenia do rokowań, czyli redukcji zadłużenia Swarzędza w stopniu znacznie większym niż przyjęto na zgromadzeniu wierzycieli, przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek reakcji adresatów naszej propozycji spowodowały, iż przedstawione przez nas warunki stają się nieaktualne - stwierdził Maciej Formanowicz, prezes FM Forte.Zdaniem Juliana Nuckowskiego, prezesa Swarzędza, decyzja Forte nie zamyka drogi do dalszej restrukturyzacji. - Zarząd Swarzędza ma pomysł na uzdrowienie spółki i stara się go realizować. Wczoraj Sąd Rejonowy zatwierdził układ zawarty z wierzycielami. Przyszły rok powinien przynieść pierwsze efekty restrukturyzacji - powiedział PARKIETOWI J. Nuckowski.

Co zrobią banki?

Forte rezygnuje z udziału w sanacji Swarzędza

Umowa o zarządzanie przez Forte pakietem akcji Swarzędza nie została podpisana. Przyczyną był brak zgody banków na zorganizowanie finansowania działalności SFM.Zarząd Forte wraz z propozycją udziału w sanacji Swarzędza przesłał bankom będącym największymi wierzycielami i akcjonariuszami SFM opracowany przez władze obu spółek projekt, który zawierał konkretne rozwiązania i sposoby przeprowadzenia restrukturyzacji Swarzędza.- Z przedstawionych prognoz finansowych wynikały podstawowe warunki powodzenia programu naprawczego. Pierwszym z nich było zawarcie przez Swarzędz układu z wierzycielami, który przewidywałby redukcję zadłużenia znacznie wyższą niż 40% pierwotnie zaproponowane przez zarząd SFM. Drugim było zapewnienie przez banki kredytowania Swarzędza w okresie restrukturyzacji. Ocenialiśmy, iż wartość niezbędnych kredytów powinna wynieść 20 mln zł - stwierdził Maciej Formanowicz, prezes FM Forte.Ze wstępnych rozmów wynikało, iż banki są gotowe zaakceptować pierwszy warunek, natomiast w przypadku drugiego domagały się, by Forte gwarantowało kredyty udzielone Swarzędzowi. Na to z kolei nie godził się zarząd Forte. - Wynagrodzenie za zarządzanie, które mieliśmy otrzymać w przypadku sukcesu sanacji, nie przewidywało premii za ryzyko, które ponieślibyśmy gwarantując kredyty Swarzędza - wyjaśnił prezes M. Formanowicz.Jego zdaniem, zawarty 15 grudnia układ, przewidujący jedynie 40-proc. redukcję zadłużenia Swarzędza, będzie wiązał się z koniecznością zapewnienia spółce znacznie większych środków niż 20 mln zł przewidywane w projekcie Forte.W trwającej od dłuższego czasu sprawie restrukturyzacji Swarzędza zadziwia jeden fakt. Banki, które zgodziły się wziąć udział w sanacji spółki, od dłuższego czasu skutecznie blokują wszelkie próby wyprowadzenia firmy na prostą. Z drugiej strony - nie przedstawiają żadnych własnych propozycji rozwiązania istniejących problemów. Co więcej, część banków powoli wyprzedaje akcje Swarzędza, przyznając się tym samym do porażki.

Reklama
Reklama
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Reklama
Reklama