Skarb Państwa zbył pakiet Polaru
Wczoraj Skarb Państwa w transakcji pakietowej sprzedał francuskiemu Brandtowi 5 275 tys. akcji Polaru (36,9%) po 27 zł. Po zakupie inwestor strategiczny dysponuje prawie 62% głosów na WZA polskiego producenta sprzętu AGD.Brandt został inwestorem branżowym w Polarze w lipcu br., kiedy to zawarł umowę nabycia wszystkich akcji będących w posiadaniu funduszy zarządzanych przez Enterprise Investors (33,5% kapitału). - Sprzedaż 36,9% akcji Polaru kończy prywatyzację tej spółki. Transakcja jest korzystna dla wrocławskiej firmy, ponieważ połączenie z dużym partnerem powinno wzmocnić jej pozycję na rynku - powiedziała Barbara Litak-Zarębska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Nabywca zobowiązał się w ciągu trzech lat zainwestować po 25 mln zł rocznie oraz utrzymać zatrudnienie przez 20 miesięcy.Zdaniem Zbigniewa Szczypińskiego, prezesa zarządu Polaru, przejęcie kontroli nad spółką przez Brandta pozwoli na efektywne wykorzystanie potencjału zarówno na rynku krajowym, jak i za granicą. Podobnego zdania są przedstawiciele inwestora strategicznego, którzy chcą, aby Polar stał się liderem nie tylko w Polsce, ale także w krajach sąsiadujących.Na razie nie wiadomo, czy Brandt wycofa akcje Polaru z giełdy. Należy jednak przypuszczać, że nie zezwoli na to KPWiG, która w najbliższym czasie powinna wydać Francuzom zgodę na przekroczenie progu 75% głosów. Wezwanie na pozostające w obrocie papiery polskiej spółki zostanie ogłoszone niezwłocznie po otrzymaniu zgody z Komisji.
dokończenie str. 2
Inwestorów giełdowych może dziwić cena, za jaką Brandt kupił pakiet od Skarbu Państwa. Przypomnijmy, że akcje były kupowane od funduszy po 25,40 zł. Tyle samo zostanie zaoferowane pozostałym udziałowcom Polaru w wezwaniu na resztę walorów. Przedstawiciele francuskiego koncernu i Jacek Siwicki z Enterprise Investors wskazywali, że skupowanie akcji po takiej samej cenie od wszystkich akcjonariuszy wrocławskiej spółki jest ukłonem w stronę mniejszościowych udziałowców i powinno wyznaczyć nowe standardy na naszym rynku kapitałowym, na którym drobni akcjonariusze są najczęściej lekceważeni. Wydaje się jednak, że SP wykorzystał determinację Brandta i podwyższył cenę sprzedaży swojego pakietu. - Cena, którą zapłacił Brandt, jest efektem negocjacji. Chciałabym tu zaznaczyć, że transakcję przygotowali wyłącznie pracownicy ministerstwa, bez pomocy firmy doradczej - powiedziała Barbara Litak-Zarębska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.Przypomnijmy, że grupa Brandt jest czwartym w Europie i pierwszym we Francji (30% rynku) producentem sprzętu AGD. Zatrudnia 8 tys. pracowników, produkuje 5 mln sztuk sprzętu rocznie, a jej ubiegłoroczne obroty wyniosły 1,5 mld dolarów. W portfelu grupy znajduje się 12 marek towarowych (m.in. Brandt, Blomberg, De Dietrich i Thomson).
GMZ