Decyzje EBC i Banku Anglii zgodne z prognozami

Zgodnie z przewidywaniami, Europejski Bank Centralny pozostawił podstawową stopę refinansową na nie zmienionym poziomie 2,5%. Ponieważ przeważa opinia, że oprocentowanie w strefie euro jest obecnie za niskie, ze szczególnym zainteresowaniem czekano za wyjaśnienie zamiarów EBC, dotyczących dalszego kształtu polityki pieniężnej.Prezes tej instytucji Wim Duisenberg potwierdził przypuszczenia ekspertów ujawniając, że członkowie rady EBC skłaniają się do podwyższenia stopy refinansowej jeszcze przed końcem br. lub na początku 2000 r. Niepokój budzi bowiem nasilająca się inflacja w państwach europejskiej unii walutowej. Pobudzają ją wysokie ceny ropy naftowej oraz postępujące ożywienie w gospodarce światowej.EBC założył, że roczna stopa inflacji w strefie euro nie powinna przekroczyć 2%. Wprawdzie w skali całego ugrupowania pozostało do tego poziomu jeszcze 0,8 pkt., ale w niektórych krajach został on już osiągnięty.Utrzymanie oprocentowania na dotychczasowym poziomie umożliwi poprawę koniunktury w Europie. Wim Duisenberg stwierdził jednak, że EBC będzie śledzić z uwagą podaż pieniądza, aby nie dopuścić do nadmiernego wzrostu cen.Wcześniej analogiczną decyzję podjął Bank Anglii, utrzymując podstawową stopę procentową na dotychczasowym poziomie 5,25%. Również ten krok nie był zaskoczeniem dla ekonomistów i inwestorów. Przeciwko zaostrzaniu polityki pieniężnej przemawiały bowiem słabnąca ostatnio koniunktura w gospodarce brytyjskiej oraz mocna pozycja funta.

A.K.