Prywatyzacja TP SA
Ministerstwo Skarbu może opóźnić drugi etap prywatyzacji TP SA, jeśli nie otrzyma satysfakcjonującej oferty od potencjalnego inwestora.- Jeśli oferowana cena nie będzie satysfakcjonująca, to transakcja sprzedaży TP SA nie zostanie dokonana - powiedział PAP Emil Wąsacz, minister skarbu. Przyznał, iż po wycofaniu się SBC z negocjacji pozycja resortu skarbu jest trudniejsza. MSP rozważa możliwość unieważnienia przetargu. Takie rozwiązanie mogłoby pozwolić na pojawienie się nowego kandydata na inwestora w Telekomunikacji. Ostatnio spekuluje się o zainteresowaniu największą polską spółką telekomunikacyjną przez British Telecom.- Wypowiedź ministra Wąsacza miała prawdopodobnie wpłynąć na France Telecom, by Francuzi nie poczuli się zbyt mocni po wycofaniu się SBC - powiedział PARKIETOWI jeden z analityków. Jego zdaniem, resortowi skarbu zależy na w miarę szybkich wpływach ze sprzedaży pakietu TP SA.- Nowy przetarg opóźniłby transakcję o ponad pół roku. Tymczasem odkładanie drugiego etapu prywatyzacji, w związku ze stopniową demonopolizacją rynku, działa na niekorzyść TP SA - powiedział pragnący zachować anonimowość analityk.
G.D.