Od grudnia zwolnienia w Vistuli

W Vistuli swoją siłę ujawnili nowi akcjonariusze spółki, którzy do 5-osobowej rady nadzorczej wprowadzili 4 przedstawicieli. Deklarują oni długoterminową obecność w firmie. Vistula od grudnia rozpocznie zwolnienia grupowe.Od września br. kolejno o przekraczaniu 5-proc. progów w głosach na WZA Vistuli informowali: firma Martis (ma ponad 7,3%), Włodzimierz Ożóg (7%), holenderska spółka Prista (8%), Vox Industrie (razem z podmiotem zależnym - 6,6%) oraz Mariusz Słowiński (6,2%). Nowi akcjonariusze kontrolują łącznie ponad 35% głosów Vistuli. W gronie "starych" akcjonariuszy spółki są: PZU (wraz z PZU-Życie kontroluje 14,5%), BPH (ma ponad 6,2%) oraz BIG-BG (ma prawie 6%). - Nasi nowi akcjonariusze zadeklarowali, że ich inwestycja w Vistulę ma charakter długoterminowy. Chcą współpracować z zarządem w celu podnoszenia wartości firmy - powiedział PARKIETOWI Michał Wójcik, wiceprezes Vistuli.W sobotę do nowej rady nadzorczej Vistuli zostali powołani: Jacek Błaszczyński (członek zarządu BTW Consulting z Warszawy), Władysław Grabowski (dyrektor zarządzający BPH), Janusz Kraiński (prezes spółki GKM z Sopotu), Przemysław A. Szmyt (Senior Vice President of Business Development and General Consuel of Entertainment) i Maciej Wandzel (prezes BTW Consulting oraz wiceprezes Rady GPW).M. Wójcik powiedział, że nowi akcjonariusze akceptują strategię rozwoju firmy, polegającą m.in. na dalszym rozwoju własnej sieci dystrybucji i zwiększaniu sprzedaży w kraju. Obecnie spółka ma już 41 sklepów. - Prowadzimy rozmowy z najbardziej znanym francuskim domem mody w celu zakupu licencji na szycie garniturów światowej marki. Chcemy je sprzedawać głównie w kraju - wyjaśnił wiceprezes Vistuli. Dodał, że na razie firma nie przewiduje współpracy kapitałowej z Wólczanką, tylko handlową.Od 1 grudnia rozpoczną się zwolnienia grupowe w Vistuli, które obejmą 200 osób zatrudnionych w zakładzie wiodącym spółki w Krakowie. Z Vistuli odejdą przede wszystkim pracownicy zatrudnieni przy produkcji. Zmniejszenie zatrudnienia do 300 osób związane jest z restrukturyzacją zakładu i przejściem na system jednozmianowy. Nie spowoduje to zmniejszenia podstawowej produkcji spółki, tzn. garniturów męskich. W związku ze zwolnieniami już w październiku Vistula utworzyła rezerwę w wysokości 1,9 mln zł. O zwołanie następnego NWZA wystąpili z wnioskiem Włodzimierz Ożóg i firma Martis, którzy razem kontrolują ponad 13,1% akcji.

D.W.