Wyniki za 1999 rok

Rok 1999 dla polskiego leasingu nie był tak bardzo nieudany, jak wynikało to z danych półrocznych. Co więcej, dla przedsiębiorstw ze ścisłej czołówki był to najlepszy rok w ich historii. PARKIET przeprowadził wśród nich ankietę na ten temat.

Na podstawie danych, które zebraliśmy, trudno wyrokować o ostatecznych rezultatach, jakie osiągnęła branża w ub.r. Ankietę przeprowadzaliśmy na przełomie grudnia i stycznia - dane całoroczne mogą być więc obarczone niewielkim błędem. Co innego dane kwartalne. Na ich podstawie można wysnuć jeden wniosek: największe firmy przyspieszyły.Największy skok w ciągu roku odnotował BRE Leasing. Spółka może się pochwalić najlepszą dynamiką w leasingu maszyn i urządzeń. Na koniec trzeciego kwartału kontrakty w tym segmencie były warte ponad 200 mln zł. To oznacza, że w ciągu 3 miesięcy BRE Leasing oddał w leasing więcej niż w ciągu całego półrocza. Do końca czerwca było to bowiem ok. 77 mln zł. Spółka podała, że po 3 kwartałach jej wszystkie umowy były warte 338,3 mln zł, co oznacza wzrost o 143% w ciągu trzeciego kwartału. Według danych na koniec roku, łączna wartość wszystkich umów wynosiła już 550 mln zł. To pozwoliło firmie przesunąć się z siódmego na trzecie miejsce wśród największych spółek z branży. Wynik za 1999 r. jest jednak zbliżony do tego z końca 1998 r. (521,7 mln zł).Pierwsze miejsce nadal należy do LHI Leasing Polen. To prowadzony przez LHI leasing nieruchomości powoduje, że ten segment rynku stanowił ok. 30% wartości leasingu ogółem oferowanego przez 10 największych firm. Niemiecka spółka z kwartału na kwartał utrzymywała niemal taką samą dynamikę. W połowie roku wartość umów wyniosła ok. 770 mln zł. Po trzech kwartałach było to już 1,1 mld zł. Wartość umów na koniec roku wyniosła 1,5 mld zł. Wynik roczny jest o ponad 79% lepszy niż w 1998 r., kiedy LHI oddała w leasing nieruchomości warte 874,5 mln zł.Dużą dynamiką wzrostu wartości zawieranych umów może też wykazać się Europejski Fundusz Leasingowy. Częściowo firma zawdzięcza to wchłonięciu w połowie roku spółki MR Leasing. Jednak nawet po zsumowaniu wartości umów zawieranych przez EFL i MR Leasing z połowy roku, "przyspieszenie" wrocławskiej spółki było znaczne: do czerwca obie firmy oddały w leasing środki warte prawie 420 mln zł, po trzecim kwartale wynik "połączonego" EFL wyniósł 706 mln zł. Na koniec roku było to już prawie 1,1 mld zł. Było to o 53% więcej niż w 1998 r.Wciąż przeważa leasing środków transportu drogowego (ok. 46% ogółu wyników wypracowanych przez pierwszą 10). Tu palmę pierwszeństwa dzierży EFL (632,4 mln zł po 3 kwartałach, 964,04 mln zł na koniec roku) przed Mercedes Benz Leasing Polska (odpowiednio 314,32 mln zł i 422,3 mln zł). Na ankietę nie odpowiedział BEL Leasing. Jednak nawet przy założeniu, że nie udało mu się zawrzeć ani jednej umowy w drugiej połowie roku, do pierwszej 10 kwalifikuje go wynik z końca czerwca (157,5 mln zł). Podobnie Carcade Invest (180,6 mln zł na koniec czerwca), który brak odpowiedzi tłumaczy wprowadzaniem nowego systemu zarządzania w firmie. ING Lease w ogóle nie zamierza publikować swoich danych. Jak nas poinformowała Magdalena Gałek z ING Lease, firma nie będzie podawać swoich wyników "w związku z częstymi mylnymi interpretacjami" profilu jej działalności, co - według niej - jest skutkiem podobnych rankingów.

MAREK CHĄDZYŃSKI